Currency
Udławił się kawałkiem mięsa: pułkownik FSB, który "zapalił się" w Syrii i na Kaukazie, zmarł w Rosji. Zdjęcie
Maksim Jeremin, pułkownik FSB, szef "wydziału antyterrorystycznego" i założyciel ultrasów CSKA Red-Blue-Warriors , zmarł w stolicy Rosji, Moskwie. 50-letni funkcjonariusz tajnych służb Putina został przyłapany na karmie podczas kolacji - zakrztusił się kawałkiem mięsa.
Poinformowały o tym rosyjskie media. Należy zauważyć, że 25 sierpnia podczas jedzenia miał trudności z oddychaniem. Pułkownik został natychmiast przewieziony do szpitala, ale nie udało się go uratować. Przyczyną śmierci było uduszenie mechaniczne.
Wiadomo, że w latach 90-tych Eremin był jednym z założycieli piłkarskich ultrasów. Fani nazywali go bezkompromisowym i prostolinijnym, zawsze "w czołówce kibicowskiej przemocy". Na początku lat dziewięćdziesiątych opuścił ruch piłkarski i dołączył do FSB.
Internet już eksplodował żartami na temat bezsensownej śmierci kremlowskiego watażki.
"Chciałbym, żeby Putler udławił się czymś takim", "Pomnożone przez 000", "Sam się zlikwidował", "A potem z Rosji: "To Ukraina go zabiła", "Trzeba umieć przeżuwać...", "Wygląda na to, że karma zaczyna działać", "Dziwne samobójstwo", "Co za wspaniała wiadomość, zabójca musiał mu to wepchnąć do gardła, sprzątają gówno FSB" - piszą internauci.
Jak donosi OBOZ.UA:
- Dyplomata Roman Bezsmertny wyraził opinię, że rosyjski oficer FSB Wadim Krasikow, który został przekazany Rosji przez władze niemieckie w ramach wymiany więźniów 1 sierpnia, może zostać "usunięty". Ten 59-letni zabójca popełnił kilka głośnych morderstw w Rosji, ale został uwięziony w Niemczech.
- Inny agent FSB został zatrzymany w Odessie, szpiegując Siły Obronne i dostosowując naloty na miasto. Był to 38-letni lokalny pośrednik w handlu nieruchomościami, pochodzący z obwodu donieckiego.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!