English
русский
Українська

Trending:

Bojownicy Hamasu zastrzelili izraelską mistrzynię gimnastyki artystycznej

Kobieta została początkowo uznana za zaginioną

Była gimnastyczka artystyczna Karina Pritika, która była mistrzynią izraelskich mistrzostw juniorów, została zastrzelona przez bojowników Hamasu w sobotę 7 października. 23-latka była uczestniczką festiwalu muzycznego w kibucu Re'im w pobliżu miasta Ofakim, 30 kilometrów od Strefy Gazy.

Po rozpoczęciu ataku terrorystycznego łączność z nią została zerwana. Ciało byłej lekkoatletki znaleziono 11 października.

Pritika urodziła się w Portugalii. Przez długi czas trenowała w stowarzyszeniu Maccabi Petah Tikva pod okiem Natalii Asmolovej.

"Była piękną dziewczyną, zawsze uśmiechniętą. Znam ją od 4 roku życia, kiedy po raz pierwszy przyszła na trening. Była w grupie sześciu dziewczynek, które ciągle wygrywały wszystkie zawody. W pewnym momencie zrezygnowała ze sportu i wybrała inną ścieżkę w życiu. Ale kiedy była z nami, brała udział w najważniejszych zawodach w mundurze reprezentacji Izraela i była gimnastyczką o wielkim potencjale" - cytuje Asmolovą portal israelhayom.co.il.

Jej najlepsza przyjaciółka Nicole Szymanski, która z nią trenowała, nie mogła powstrzymać łez.

"Była dziewczyną, która wszędzie roztaczała światło, zawsze uśmiechnięta i pełna optymizmu. Prawdziwa złota dziewczyna. W ostatnich latach nie rozmawiałyśmy zbyt wiele, ale jako dzieci byłyśmy bardzo blisko. Jej mama często zabierała mnie na treningi. Razem wygraliśmy mistrzostwa Izraela" - powiedział Szymański.

Jak donosi OBOZ.UA, bojownicy Hamasu przypuścili zmasowany atak na Izrael rankiem 7 października, wystrzeliwując 5000 rakiet, a następnie przełamując ogrodzenie w pobliżu Strefy Gazy. Zaczęli dopuszczać się okrucieństw, zabijając cywilów.

Słynny izraelski piłkarz Lior Asulin zginął w ataku terrorystycznym. 43-letni były napastnik i jego przyjaciele świętowali jego urodziny na festiwalu muzycznym w kibucu Re'im.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym Telegramie Oboz.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości