Currency
Eksplozja w wojskowej bazie lotniczej w Lipiecku: pojawiły się nowe szczegóły ataku dronów na Rosję
W nocy 17 grudnia w obwodzie lipieckim (Rosja) słychać było eksplozje. Okupanci poinformowali o rzekomo "udanej" operacji obrony powietrznej i "zniszczeniu" dziesiątek bezzałogowych statków powietrznych.
Jednak później okazało się, że eksplozje miały miejsce na terenie wojskowej bazy lotniczej. Informacja ta została potwierdzona OBOZ.UA przez źródła w wywiadzie obronnym Ukrainy.
Według legendy rosyjskiego Ministerstwa Obrony, 33 ukraińskie bezzałogowe statki powietrzne zostały rzekomo "zniszczone i przechwycone" przez regularne systemy obrony powietrznej nad terytorium obwodów lipieckiego, rostowskiego i wołgogradzkiego. Mieszkańcy kraju agresora w tych regionach skarżyli się na potężne eksplozje, a później zdjęcia i filmy z pożarów zostały opublikowane w Internecie.
Ponadto kłamstwa rosyjskiego wojska zostały ujawnione po południu 17 grudnia, kiedy w Internecie opublikowano zdjęcia uszkodzonego rosyjskiego myśliwca Su-34 na lotnisku w obwodzie rostowskim.
Następnie okazało się, że eksplozje miały miejsce na terenie bazy lotniczej w obwodzie lipieckim. Najeźdźcy twierdzili, że "zestrzelony" dron rzekomo eksplodował w obiekcie wojskowym. Jednocześnie Rosjanie twierdzili, że "nie było rannych ani ofiar".
Warto zauważyć, że na lotnisku w Lipiecku znajduje się 4. Centrum Użycia Bojowego i Przekwalifikowania Personelu Lotniczego. W tym obiekcie okupanci szkolą personel lotniczy i inżynieryjny, a także opracowują metody bojowego wykorzystania systemów lotniczych.
Na początku inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę, zdjęcia satelitarne pokazały, że liczba samolotów w bazie lotniczej Lipieck prawie się podwoiła. Dowództwo ukraińskich sił powietrznych poinformowało wówczas, że rosyjska armia okupacyjna atakuje z tego lotniska ukraińskie miasta we wschodniej części Ukrainy.
Zdjęcia satelitarne pokazują, że rosyjscy najeźdźcy skoncentrowali dziesiątki różnych myśliwców i bombowców w obiekcie wojskowym w Lipiecku.
Dla przypomnienia, rosyjscy okupanci po raz kolejny skarżyli się na nocny atak UAV i twierdzili, że zestrzelili wszystkie drony. Jednak w ciągu kilku godzin w sieci pojawiły się zdjęcia potwierdzające kolejne kłamstwo Rosjan. W szczególności zdjęcie przedstawia wrak drona szturmowego leżącego w pobliżu uszkodzonego myśliwca Su-34.
Jak donosi OBOZ.UA, 16 grudnia było głośno w rosyjskim mieście Taganrog, gdzie mieszkańcy zauważyli kolumnę czarnego dymu po eksplozjach. Śmigłowce zostały natychmiast wysłane w niebo, ale władze nie skomentowały incydentu w mieście, które Rosja wykorzystuje do przerzucania sprzętu wojskowego na linię frontu na Ukrainie.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!