English
русский
Українська

Currency

Odkrywanie ukraińskiej Galicji: najlepsze miejsca do odwiedzenia tej wiosny

Turystyczna Galicja

Ten malowniczy region znany jest daleko poza granicami naszego kraju. Jedna jego część znajduje się na terytorium współczesnej Polski, a druga na Ukrainie. Są to obecnie obwody lwowski, tarnopolski i iwanofrankowski.

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, które miejsca w Galicji warto odwiedzić.

Kryłos, obwód iwanofrankowski

Ta niewielka osada uważana jest za starożytną stolicę księstwa galicyjsko-wołyńskiego. To właśnie tutaj znajdują się najznamienitsze zabytki z tamtych czasów, które razem tworzą Rezerwat Starożytnego Halicza. Jest to prawdziwy skansen. Można tu zobaczyć starożytny zamek, liczne kapliczki i salę wystawową.

Przy wjeździe do wsi, w traktacie Kaczaniw, podróżnych wita pojedynczy kopiec. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z XIII wieku. Wydarzenia w kronice opisane są jako konfrontacja między bojarami a lokalnymi mieszkańcami. Większość historyków uważa, że pochowany jest tu założyciel miasta. Mychajło Hruszewski również skłaniał się ku tej opinii.

Pierwszą rzeczą, którą powinien zrobić każdy podróżnik, jest wspięcie się na górę, na której znajduje się kościół Wniebowzięcia NMP. W pobliżu zachowały się fundamenty katedry Wniebowzięcia NMP. Nawiasem mówiąc, w tamtych czasach kościół ten ustępował tylko św. Zofii w Kijowie pod względem wielkości. Następnie przejdź do muzeum. Znajduje się ono niedaleko poprzedniej lokalizacji.

Udaj się również do zrujnowanej twierdzy. Obecnie próbuje się ją odbudować, podobnie jak odbudowano Baturyn i Czyhyryn, które zostały wymazane z mapy.

Odwiedź także dwa źródła: Francyszkowo i Kniażna Krynycja.

Urycz, obwód lwowski

Niepozorna osada w obwodzie lwowskim stała się znana dzięki skalnej twierdzy Tustań. Struktura obronna chroniła niegdyś granice Rusi Kijowskiej, a później strzegła ważnych szlaków handlowych Księstwa Galicyjsko-Wołyńskiego. Niestety, fortyfikacja nie przetrwała do dziś. Po najeździe Złotej Ordy została jednak odrestaurowana przez polskiego króla Kazimierza Wielkiego.

Co ciekawe, drewniane bloki zostały dosłownie ociosane w kamienne bloki. Obszar, na którym stała placówka, jest domem dla wielu unikalnych artefaktów, od naczyń po broń. W 1997 roku Ukraińcy zebrali historyczne eksponaty i otworzyli w wiosce muzeum.

Nawiasem mówiąc, w osadzie znajduje się jeszcze jedna sala wystawowa, "Dom w Hłubokach". Znajduje się ona w autentycznym bojkowskim domu. Znajdują się w nim przedmioty gospodarstwa domowego mieszkańców wsi, ich fotografie, a nawet wspomnienia w formie zapisków.

W północnej części Urycza zbudowano tradycyjną galicyjską cerkiew - kościół św. Świątynię zbudowano na miejscu starej katedry. Fundament został wykonany z kamienia, a podstawa z drewna. Minęło ponad 100 lat, a kościół nadal wygląda jak nowy.

Borszczów, obwód tarnopolski

Wielu podróżnych kojarzy tę pyszną nazwę z ukraińskim daniem narodowym. I nic dziwnego. Jednak nie wiadomo dokładnie, dlaczego wieś otrzymała tę "nazwę". Według legendy, podczas najazdu tatarskiego miejscowi schwytali jednego z najeźdźców i utopili go w barszczu.

Osada ma ciekawą historię. Odwiedził ją nawet Ołeksa Dowbusz, który włamał się do komnat władcy i rozprawił się z katem ludu. Niegdyś działała tu prywatna kancelaria adwokacka, czytelnia Prosvita i teatr Les Kurbas.

Radzimy udać się do wieży zamkowej, która kilka wieków temu została przekształcona w dzwonnicę kościelną. Obszar ten był kiedyś fortecą. Była dobrze ufortyfikowana, ale padła łupem armii tureckiej. Po pewnym czasie została przebudowana na pałac. Niestety on również nie przetrwał.

Warto odwiedzić lokalne muzeum historyczne. Prezentowane są tu słynne hafty Borszczowa, a także najlepsze dzieła Lewyckiego i Hnizdowskiego. Koniecznie odwiedź też kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Zachowała się tu kopia cudownej ikony Matki Boskiej Borszczowskiej.

Galicyjski Park Narodowy

Zwiedzając Galicję, nie sposób ominąć jej perły. Rezerwat rozciąga się wzdłuż rzeki Dniestr i obejmuje obszary leśne, formacje geologiczne, tereny podmokłe i obszary roślinności łąkowo-stepowej. Jest domem dla wielu przedstawicieli flory i fauny wymienionych w Czerwonych i Zielonych Księgach Ukrainy.

Można tu znaleźć na przykład kukułkę, lilię leśną, lilię dwulistną, a nawet najrzadszy storczyk w naszym kraju - storczyk pszczeli. Nie bądź leniwy i idź w głąb lasu, gdzie ukryte jest głębokie jezioro krasowe Simłyn.

W parku znajduje się ośrodek rehabilitacji zwierząt. Zajmuje się leczeniem i opieką nad kalekimi przedstawicielami fauny. Znajduje się tu również muzeum "Przyroda Ziemi Galicyjskiej".

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości