English
русский
Українська

Trending:

Sprawy przeciwko Ferrexpo wyglądają jak próba przejęcia działającej firmy - Krawiec

Sprawy przeciwko Ferrexpo wyglądają jak próba przejęcia działającej firmy - Krawiec

Nieprzekonujące podstawy do wszczęcia spraw karnych, ogromne kwoty kaucji dla najwyższego kierownictwa i zajęcie aktywów międzynarodowej grupy Ferrexpo przestają przypominać spór prawny i zaczynają wyglądać jak próba odebrania działającego biznesu.

Rostysław Krawiec, prawnik i szef Ukraińskiej Niezależnej Fundacji Prawników, piszeo tym na swoim blogu na Censor.net.

Prawnik zauważa, że Fundusz Gwarantowania Depozytów ma roszczenia wobec Żewago w związku z upadłością jego banku Finance and Credit, które Fundusz sformalizował w pozwie. Jednak gdy obrona nie może zapoznać się z aktami sprawy przez rok, a aktywa Ferrexpo, w którym Żewago posiada mniej niż 50% udziałów, są przejmowane w ramach pozwu, przestaje to wyglądać jak spór prawny, a zaczyna wyglądać jak próba odebrania działającej firmy.

Jego zdaniem sprawy karne przeciwko Kostiantynowi Żewago zostały wszczęte pod absurdalnymi pretekstami, takimi jak "zaniżanie" opłat czynszowych za "nielegalne wydobycie". W pierwszym przypadku badania wykazały rację firmy, a w drugim przypadku stwierdzono, że chodzi o przesiewanie żwiru, produktu ubocznego wydobycia rudy.

Adwokat przypomina, że w tych sprawach aresztowano najwyższe kierownictwo przedsiębiorstw, a prokuratura żąda kwot kaucji, które znacznie przekraczają wysokość wyrządzonej szkody i są sprzeczne z postępowaniem karnym. Na przykład, księgowemu spółki Poltava Mining, należącej do grupy Ferrexpo, przyznano 2 mld UAH kaucji, a prezesowi zarządu - 800 mln UAH.

Sam Kostiantyn Żewago przebywa we Francji, ale Sąd Najwyższy tego kraju odmówił jego ekstradycji na Ukrainę.

"Sąd zauważa w swojej odmowie, że Ukraina narusza Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, a Zhevaho nie może oczekiwać sprawiedliwego wymiaru sprawiedliwości" - pisze Rostysław Krawirec.

Prawnik podkreśla również, że grupa firm Ferrexpo jest rzekomo atakowana przez inną firmę w tym samym czasie. Nieznana firma kupiła sporne długi Poltava Mining od Funduszu Gwarancji Depozytów i domaga się od spółki 4,7 mld UAH w pozwie sądowym. Według Rostyslava Kravetsa wygląda to na dobrze przemyślany scenariusz, a każdy ukraiński przedsiębiorca rozumie jego główny cel.

"Wątpię, czy to wszystko zadziała w przypadku Ferrexpo. W rzeczywistości nie dzieje się nic nowego. Historia się powtarza, dopóki błąd nie zostanie naprawiony. Chciałbym przypomnieć, że od dłuższego czasu rosyjska grupa spółek offshore, którą media kojarzą z VS Energy byłego wicemarszałka Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Ołeksandra Babakowa, próbuje przejąć udziały w Poltava Mining" - mówi prawnik.

Według Krawca, inicjatorzy poprzedniego ataku na Ferrexpo zostali pokonani, a ci, którzy teraz powtarzają ten scenariusz, mogą zaszkodzić nie tylko samemu Żewago, który jest tylko jednym z akcjonariuszy spółki, ale także międzynarodowym inwestorom Ferrexpo i państwu.

"Ferrexpo jest jedną z wiodących firm stalowych na świecie. Atak na firmę jest atakiem na wiodących światowych inwestorów, którzy posiadają udziały w tej firmie. Prawdopodobnie nie jest konieczne wyjaśnianie reputacyjnych i inwestycyjnych implikacji tego kroku dla kraju. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli spojrzysz na tę głośną sprawę z tej perspektywy, będziesz miał jeszcze więcej pytań na temat wszystkiego, co dzieje się wokół firmy" - podsumowuje Krawiec.

Inne wiadomości