English
русский
Українська

Currency

Kanibalizm udowodniony: naukowcy dokonali szokującego odkrycia na temat wyprawy Franklina z 1845 r. Zdjęcie

Anna BoklajukWiadomości
Pomnik wyprawy Franklina

Naukowcy odkryli, że podczas wyprawy Franklina w 1845 roku doszło do aktu kanibalizmu. Podczas wykopywania szczątków badacze zauważyli serię małych nacięć na szczęce jednego z członków załogi. Jest to wyraźna wskazówka, że kości zostały wyrzeźbione dla mięsa po śmierci mężczyzny, co oznacza, że został on kanibalem.

Teraz, dzięki próbkom DNA, zidentyfikowano, do kogo należała ta szczęka. Według MailOnline są to szczątki szkieletu brytyjskiego pierwszego oficera Jamesa Fitzjamesa.

Odkrycie naukowców pokazało, że ani ranga, ani status nie miały znaczenia, gdy załoga szukała drogi ucieczki.

Celem Ekspedycji Franklina Brytyjskiej Królewskiej Marynarki Wojennej było odnalezienie Przejścia Północno-Zachodniego, żeglownego szlaku morskiego między Oceanem Spokojnym a Atlantyckim przez Arktykę. Gdyby udało się znaleźć bezpieczną trasę na północ od Kanady, mogłoby to otworzyć nowe i niezwykle lukratywne szlaki żeglugowe. Jednakże, mimo że ekspedycja zabrała dwa najnowocześniejsze statki, HMS Terror i HMS Erebus, zostały one uwięzione w lodzie u wybrzeży Wyspy Króla Williama.

Na rozkaz Franklina 105 oficerów i członków załogi opuściło statek, aby spróbować przejść przez Wyspę Króla Williama pieszo, ale żaden z członków załogi nie przeżył.

Od tego czasu kości załogi znajdowano na całej wyspie, ale stan tych szczątków wywołał ogromne kontrowersje. W 2013 roku naukowcy z University of Waterloo i Lakehead University odkopali miejsce zawierające 415 kości należących do co najmniej 13 członków załogi.

Naukowcy pobrali próbkę DNA z zęba znalezionego w szczęce i porównali ją z wymazami pobranymi od żyjącego potomstwa załogi Franklina. W ten sposób dowiedzieli się, że kość szczęki należała do kapitana HMS Erebus Sir Jamesa Fitzjamesa.

"Identyfikacja szczątków Fitzjamesa zapewnia nowy wgląd w smutny koniec wyprawy" - powiedział Douglas Stanton, współautor badania z University of Waterloo, cytowany przez The Independent.

Naukowcy twierdzą, że w połowie XIX wieku lokalni Eskimosi powiedzieli poszukiwaczom, że widzieli dowody na to, że ocaleni uciekali się do kanibalizmu. Wiadomość ta zszokowała ówczesnych Europejczyków, ale nie znaleziono żadnych twardych dowodów. Kanibalizm został udowodniony dopiero w 1997 roku, kiedy bioarcheolog dr Ann Keenleyside znalazła podobne ślady cięcia na wielu kościach w dużym miejscu pochówku, co sugeruje, że co najmniej cztery ciała zostały zjedzone. Teraz kości Fitzjamesa zostały dodane do tej listy, wraz ze szczątkami jego dolnej szczęki, na której znaleziono liczne nacięcia.

"Pokazuje to poziom desperacji, jaki musieli odczuwać żeglarze Franklina, robiąc coś, co sami uznaliby za odrażające" - mówi współautor dr Robert Park z University of Waterloo.

Naukowcy wzywają wszystkich potomków członków wyprawy Franklina do zgłoszenia się, aby sprawdzić, czy ich DNA można wykorzystać do identyfikacji innych osób.

Przypomnijmy, w sierpniu na Netflix ukazał się serial "Terror", który opowiada historię wyprawy Franklina z przerażającą wiernością. Reżyserom i aktorom udało się niezwykle dokładnie odtworzyć tragiczne wydarzenia sprzed prawie 180 lat tylko dlatego, że opisana tragedia wydarzyła się naprawdę.

Tylko sprawdzone informacje od nas w kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Kiedy sadzić czosnek zimowy: wskazówki od doświadczonych ogrodników

Roślina jest bezpretensjonalna i dobrze zimuje w ziemi, ale nawet on będzie potrzebował trochę opieki.