English
русский
Українська

Currency

Obcy: Romulus. Pierwsi widzowie zachwyceni krwawym powrotem kultowej serii kosmicznych horrorów

Zrzut ekranu z gry Obcy: Romulus. Źródło: Disney

Reżyser Ridley Scott stworzył kiedyś jedno z najbardziej przerażających stworzeń w całym kinie - ksenomorfa. Był on głównym antagonistą w kultowym filmie Obcy z 1979 roku i dał początek całemu filmowemu uniwersum, które rozwija się od prawie 50 lat.

Tego lata do listy tej dołączył kolejny horror science-fiction - Obcy: Romulus. Jego premiera w ukraińskich kinach odbyła się 15 sierpnia. Sądząc po recenzjach zachodnich krytyków, fani gatunku nie powinni go przegapić.

Tym razem Scott zachował swoje miejsce w ekipie produkcyjnej, wraz z młodym reżyserem horrorów Fede Alvarezem (Evil Dead, Don't Breathe). Jego nowe dzieło opowiada o grupie młodych kolonizatorów kosmosu, którzy odkrywają coś strasznego w czeluściach opuszczonej stacji kosmicznej. Jest to odrębna gałąź historii, osadzona pomiędzy wydarzeniami z filmu Obcy Scotta (1979) i Obcy Jamesa Camerona (1986).

Główną obsadę stanowią młodzi aktorzy: Cailee Spaeny, Isabela Merced, David Jonsson, Archie Renaux, Spike Fearn i Aileen Wu. Alvarez jest współautorem scenariusza wraz ze swoim wieloletnim współpracownikiem Rodo Sayaguesem.

Wstępne recenzje krytyków są zachęcające. W serwisie Rotten Tomatoes w momencie publikacji tego wpisu ocena filmu Romulus wynosiła 82% i znajdowała się w strefie "świeżości". Niektórzy nazywają dzieło Alvareza jedną z najlepszych odsłon serii od jej początków w 1979 roku.

I tak, Germain Lussier z Gizmodo w swojej recenzji na X/Twitterze nazwał obraz "rollercoasterem masakry sci-fi". Zauważył, że nowe dzieło wykorzystuje fragmenty wszystkich poprzednich, a gdy "ogląda się je jako całość, rezultatem jest wyjątkowe, wyróżniające się - i samodzielne - dzieło, które jest dziwnie znajome, ale wciąż ekscytujące i świeże".

Jazz Tangcay z Variety zgadza się ze swoim kolegą. "Fede Álvarez nie zawodzi", napisał na swoim blogu X. "Niesamowity sound design i budowanie świata. Praktyczne efekty są tak dobre, że film przyprawił mnie o koszmary" - przyznał krytyk.

Krytyk filmowy Courtney Howard nazwał Alien: Romulus ekscytującym i uderzająco mrocznym, a podejście reżysera do przedstawienia historii innowacyjnym.

Tessa Smith, która prowadzi blog Mama's Geeky, zwróciła uwagę, że nowy film oddaje cześć oryginałowi, wykorzystując wysokiej jakości efekty specjalne. Zwróciła również uwagę na tempo filmu, który zaczyna się powoli, a następnie nabiera takiego rozpędu, że nie sposób oderwać się od ekranu.

Osobno krytycy chwalą grę głównych aktorów - Spaeny'ego i Jonssona. Eric Vespe z podcastu The Kingcast nazwał ich świetną parą. A krytyk filmowy Rachel Leishman pochwaliła chemię między bohaterami, która przyciąga widza bliżej.

Wiadomo, że twórca oryginalnego Obcego Ridley Scott zrezygnował z obowiązków reżysera tej części po nakręceniu prequeli Prometeusz i Obcy: Przymierze. Ściśle współpracował z Alvarezem, opracowując fabułę do Alien: Romulus i nieustannie chwalił reżysera za tchnięcie nowego życia w serię.

Subskrybuj kanały OBOZ.UA na Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.

Inne wiadomości

Sięgnij nieba: odkrywanie Alp Dolomickich

Magia szczytów i urzekająca przyroda