Currency
But ze stopą wspinacza, który zaginął 100 lat temu, został znaleziony na Evereście: to odkrycie może ujawnić największą tajemnicę góry
Zespół badaczy, wraz z pracownikami amerykańskiego kanału telewizyjnego National Geographic, znalazł dobrze zachowany but ze stopą wspinacza na Mount Everest. Uważa się, że but ten należał do Andrew Comyn "Sandy" Irwina, który zaginął podczas próby zdobycia najwyższego szczytu świata 100 lat temu wraz ze swoim partnerem George'em Malorym.
Według ekspertów, odkrycie to może potencjalnie pomóc w rozwiązaniu jednej z największych tajemnic alpinizmu - czy Irwin i Malory zdołali zostać pierwszymi zdobywcami Everestu. Do tej pory uważano, że jako pierwsi dokonali tego wspinacze Edmund Hillary i Tenzing Norgay w 1953 roku, pisze LiveScience.
22-letni Brytyjczyk Andrew Irvine zaginął wraz ze wspinaczem George'em Malorym w czerwcu 1924 roku. Próbowali oni zostać pierwszymi ludźmi, którzy wspięli się na najwyższą górę świata, Mount Everest. Nie wiadomo jednak, czy odkrywcy osiągnęli swój cel, ponieważ zniknęli bez śladu.
Przez lata wiele osób poszukiwało ciała Irvine'a, aby dowiedzieć się, czy był on pierwszym, który wspiął się na najwyższy szczyt świata. Aparat Kodak, który miał przy sobie, mógł rzucić nieco światła na tę kwestię, prawdopodobnie rejestrując historyczne wejście. Nic jednak nie znaleziono.
A potem, 100 lat później, wspinacze przypadkowo natknęli się na szczątki Brytyjczyka. Jego stopa i but znalazły się na powierzchni góry w wyniku topnienia lodu.
"Żyłem z tą historią odkąd miałem 7 lat, kiedy mój ojciec opowiedział mi o tajemnicy wujka Sandy'ego na Evereście. Wszyscy straciliśmy nadzieję, że kiedykolwiek znajdą jego ślad. Ale kiedy powiedziano mi o odkryciu, wzruszyłam się do łez" - powiedziała BBC prawnuczka Irwina, Julie Summers.
Rodzina dostarczyła próbkę DNA do laboratorium, aby potwierdzić, że stopa rzeczywiście należała do Irwina. Ale ekipa National Geographic jest pewna, że należy ona do niego. W końcu skarpetka znaleziona wewnątrz buta ma naszywkę z inicjałami i nazwiskiem "A.C. Irvine".
Co ciekawe, szczątki wspinacza George'a Malory'ego zostały odkryte w 1999 roku i nie było tam zdjęcia jego żony, którą wspinacz zabrał ze sobą i planował zostawić na szczycie. Być może więc badacze zginęli podczas schodzenia z Everestu.
Według badaczy, ciało Mallory'ego zostało znalezione niecałe 600 metrów od szczytu. Co ciekawe, szczątki George'a były związane liną wokół talii i miały obrażenia, co sugeruje, że para odkrywców spadła, będąc związanymi razem.
Pomimo faktu, że w ostatnich dziesięcioleciach poszukiwania szczątków wspinaczy były przedmiotem kontrowersji, rodzina Andrew Irvine'a ma nadzieję, że poszukiwania kamery będą kontynuowane, a następnie pojawią się niepodważalne dowody na to, że ich krewny był pierwszą osobą na świecie, która zdobyła Everest.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!