Currency
34 rzuty karne: Mecz Ligi Europy kończy się imponującym wynikiem. Wideo.
Niedawno Liga Konferencyjna i Liga Europy rozegrały mecze trzeciej rundy kwalifikacyjnej, aby wyłonić uczestników fazy pucharowej. Dwa mecze szczególnie zapadły w pamięć kibiców ze względu na ich niesamowitą dramaturgię i niezwykłe wydarzenia.
Spotkanie greckiego Panathinaikosu z holenderskim Ajaxem w Lidze Europy dało widzom drugie rzuty karne w historii europejskich rozgrywek. Drużyna z Aten minimalnie przegrała pierwszy mecz u siebie, ale w Amsterdamie zdołała strzelić gola w 89. minucie dzięki bramce byłego gracza Szachtara Donieck, Tete.
W meczu doszło do dogrywki, a następnie do rzutów karnych, w których rywale szaleli. Do wyłonienia zwycięzcy zawodnicy potrzebowali 34 strzałów, a silniejsi okazali się gracze Ajaxu 13:12.
W Lidze Konferencyjnej polski Śląsk i szwajcarskie St. Gallen rozegrały równie widowiskowy mecz. Sąsiedzi z naszego kraju, przegrywając na wyjeździe 0:2, w pierwszej połowie zrewanżowali się u siebie, strzelając trzy bramki w siedem minut.
Drużyna gospodarzy zdołała otrzymać trzy czerwone kartki po przerwie, z czego dwie w doliczonym czasie gry. W sumie było 26 minut doliczonego czasu gry, a Szwajcarzy zdobyli bramkę ratującą wynik w 90+18. minucie z rzutu karnego i awansowali dalej.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!