Currency
"Co ja im powiem?" Usykowi zaoferowano 300 tysięcy dolarów za celowe przegranie finału mistrzostw świata
Podczas swojej amatorskiej kariery zunifikowany czempion wagi ciężkiej Oleksandr Usyk (23-0, 14 KO) otrzymał propozycję przegranej w finale mistrzostw świata. Podczas turnieju w Baku w 2011 roku gospodarze turnieju byli gotowi zapłacić naszemu rodakowi 300 tysięcy dolarów.
Poinformowała o tym gazeta Champion, której o szczegółach tego incydentu opowiedział ówczesny trener reprezentacji Ukrainy Dmytro Sosnovskyi. Według niego Usyk otrzymał ofertę poddania finału tuż przed wejściem na ring. Oleksandr został poproszony o wycofanie się z walki z powodu kontuzji, aby nagroda trafiła do Azera Teymura Mammadova.
"Oferta przyszła, gdy Usyk założył już rękawice bokserskie i przygotowywał się do wejścia na ring. Usyk zdecydowanie odrzucił ofertę. I wyjaśnił swoją odmowę z wielką godnością. W tym czasie Sashko nie miał jeszcze synów. Kirill urodził się w 2013 roku, a Mykhailo w 2015 roku. Ale Oleksandr powiedział: "Jeśli teraz wycofam się z finału i zajmę drugie miejsce, za wiele lat moje dzieci zapytają mnie: Tato, co się stało w finale Pucharu Świata? Co im powiem?" powiedział Sosnowski.
Ostatecznie Usyk pewnie wygrał finał Pucharu Świata z Mamedovem, zwyciężając we wszystkich pięciu rundach - 25:15. Za rok Ukrainiec zostanie mistrzem olimpijskim w Londynie, a Azerbejdżanin zdobędzie brąz.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!