Currency
"Nie wycofujemy się z naszych planów": szef sztabu Rosyjski Korpus Ochotniczy zapowiada nowe operacje w Rosji. Wideo
Rosyjski Korpus Ochotniczy oświadczył, że nie wycofuje się ze swoich planów. Organizacja zwiększa swoją liczebność, rekrutuje nowych ludzi i pozyskuje sprzęt do prowadzenia dalszych operacji zarówno w Rosji, jak i ogólnie na froncie wschodnim .
Ochotnicy planują rozwinąć korpus jako dużą platformę wojskową i polityczną. Oświadczył o tym szef sztabu Rosyjski Korpus Ochotniczy, Ołeksandr, znak wywoławczy "Fortuna", na OBOZ Talk.
Według niego terytorium graniczące z Rosją zamienia się obecnie w "szarą strefę". Według żołnierza, z punktu widzenia praktyki wojskowej, powinna ona zostać rozszerzona o co najmniej 30 kilometrów.
Wyjaśnił, że takie terytorium byłoby pewną gwarancją bezpieczeństwa dla terenów przygranicznych Ukrainy. Przy istnieniu strefy zdemilitaryzowanej niemożliwe będzie użycie systemów rakietowych wielokrotnego startu i artylerii. Dlatego zagwarantuje to bezpieczeństwo, w szczególności Charkowowi, Sumom i mniejszym miejscowościom.
"Fortuna" poinformowała również, że żaden z jej bojowników nie dostał się do rosyjskiej niewoli.
"Mamy straty, oczywiście, mówimy o tym otwarcie. Opublikujemy ostateczne liczby, nigdy tego nie ukrywamy" - dodał.
"Z wielkim szacunkiem i dumą relacjonujemy drogę bojową naszych żołnierzy. Jesteśmy dumni, że walczyli. Bardzo nam przykro, że nie zobaczą zwycięstwa. Ale oddali za to najważniejszą rzecz, oddali swoje życie" - powiedział szef sztabu, dodając, że wszystkie liczby zostaną opublikowane później.
Jak donosi OBOZ.UA:
- Szef sztabu Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego powiedział, że w regionie Biełgorodu trwa blokada informacyjna. Ludzie nie rozumieją, co się dzieje, władze trzymają ich w niewiedzy, wstrzymują próby ewakuacji i zapewniają, że wszystko wkrótce się skończy.
- Mieszkańcy Biełgorodu skarżą się, że sytuacja stała się znacznie gorsza niż wcześniej. Miasto jest puste, trwa ciągły ostrzał, a ludzie opuszczają swoje domy tylko po to, by kupić lekarstwa lub żywność. Jednocześnie lokalne władze i telewizja propagandowa milczą na temat skali ostrzału.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie dajcie się nabrać!