Currency
"Byliśmy w fatalnej sytuacji": Trener Fury'ego wyjaśnia, co należy zmienić w rewanżu z Usykiem
Były mistrz świata wagi ciężkiej Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) nie zmieni swojego teamu na rewanżowe starcie z Oleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO). Jednocześnie to właśnie zamieszanie w narożniku Brytyjczyka odegrało rolę w porażce "Cygańskiego Króla" z Ukraińcem w walce 18 maja.
Taką opinię wyraził w rozmowie z Boxing Scene jeden z trenerów Fury'ego, Andy Lee. Zdaniem eksperta, Tyson jest teraz zdeterminowany, aby wziąć odwet - przyjął porażkę filozoficznie, a także wyraźnie rozumie, co musi zrobić w drugiej walce z Usykiem.
"Było wiele głosów w narożniku - byliśmy w tragicznej sytuacji i musieliśmy przywrócić go do siebie. Powiedziano mi, a ja w to uwierzyłem, że przegrał dwie rundy, więc musiałem o tym powiedzieć. Kiedy przegrywasz, jesteś otwarty na krytykę. Ale wierzę w Tysona. Prawdopodobnie miał trudniejsze walki - większe wyzwania w boksie i miał znacznie większe wyzwania w życiu - więc to nie będzie dla niego nic. Prawdopodobnie musi być cięższy" - powiedział Lee.
23 października Usyk i Fury stoczyli pierwszy pojedynek na wyglądy przed swoim rewanżem 21 grudnia. Ukrainiec pojawił się tam w nietypowy sposób, zmieniając swój wygląd.
W pierwszej walce Oleksandr pokonał Tysona przez niejednogłośną decyzję - 114:113, 113:114, 115:112 - i został absolutnym mistrzem świata wagi ciężkiej.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!