Currency
Potrzeba "szybkiej gotówki": polscy rolnicy żądają od Brukseli 15 mld euro rekompensaty z funduszu wojennego
Polscy rolnicy szacują swoje straty na około 70 miliardów złotych i domagają się płatności z funduszu wojennego Unii Europejskiej. W szczególności związek domaga się, aby premier Donald Tusk i minister rolnictwa Czesław Sec kerski rozpoczęli proces pozyskiwania tych środków z Brukseli.
Żądanie to zostało upublicznione przez związek zawodowy rolników Solidarność. To właśnie ta organizacja zorganizowała blokadę granicy polsko-ukraińskiej i protesty w całej Polsce od 9 lutego.
"Dziś NSZZ "Solidarność" złożył wniosek do Ministerstwa Rolnictwa, w którym domaga się ochrony granicy przed niekontrolowanym napływem ukraińskich produktów rolno-spożywczych oraz anulowania Zielonego Ładu. Jednocześnie chcemy wprowadzenia środków ochronnych dla wszystkich gałęzi rolnictwa. Domagamy się przeznaczenia na ten cel 15 mld euro z funduszu wojskowego" - powiedział szef organizacji Tomasz Obrzański.
Polscy rolnicy twierdzą, że taka pomoc jest pilna, ponieważ ich sytuacja finansowa jest bardzo zła już trzeci rok. Twierdzą również, że zgromadzili znaczną nadwyżkę zboża w swoich magazynach i potrzebują "szybkiej gotówki", aby uniknąć bankructwa.
Ponadto związek powiedział, że złożył wniosek do prokuratury o podejrzenie popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy policji podczas protestu 6 marca w Warszawie pod Sejmem. Stróże prawa użyli wówczas gazu łzawiącego i pałek w odpowiedzi na agresywne i prowokacyjne zachowanie niektórych protestujących, którzy rzucali w policję kostką brukową i środkami pirotechnicznymi.
Jak donosi OBOZ.UA, poprzedniego dnia premier Polski Donald Tusk spotkał się z polskimi rolnikami, którzy zorganizowali protesty. Władze i strajkujący nie osiągnęli żadnych porozumień, więc blokada będzie na razie kontynuowana.
W tym samym czasie Polska w końcu podjęła decyzję w sprawie importu produktów z Rosji i Białorusi. Izba niższa parlamentu zatwierdziła uchwałę o nałożeniu sankcji na produkty rolne z Rosji i Białorusi. W rezultacie Polska będzie domagać się takiej decyzji na szczeblu ogólnoeuropejskim.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!