Walka Usyka o tytuł mistrza absolutnego jest zagrożona

Nowozelandczyk Joseph Parker (35-3, 23 KO) i Kongijczyk Martin Bakole (21-1, 16 KO) zmierzą się 22 lutego w Rijadzie o tymczasowy tytuł mistrzowski World Boxing Organization (WBO). Zwycięzca tego pojedynku zostanie obowiązkowym pretendentem do walki z Oleksandrem Usykiem (23-0, 14 KO).

Prezydent WBO Gustavo Olivieri napisał o tym na swojej stronie w serwisie społecznościowym X, znanym wcześniej jako Twitter. Jednocześnie nie wiadomo, czy Usyk zawalczy ze zwycięzcą walki w Arabii Saudyjskiej, bo jak donosi DAZN, organizacja może przyznać naszemu czempionowi opóźnienie.

Stanie się tak, jeśli walka Usyka z Brytyjczykiem Danielem Dubois (22-2, 21 KO) o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej zostanie autoryzowana. Taka walka jest priorytetem dla wszystkich międzynarodowych federacji.

Dzień wcześniej okazało się, że Dubois został zmuszony do wycofania się z walki z Parkerem z powodu choroby. To wydarzenie znacznie wpłynęło na plany wszystkich bokserów.

Przypomnijmy, że Usyk walczył już z Dubois w sierpniu 2023 roku. Wówczas nasz rodak wygrał przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie, a Brytyjczyk zaliczył nieczysty cios poniżej pasa.

Wcześniej pojawiły się informacje, że nasz rodak może zostać pozbawiony pasa World Boxing Council (WBC). Ponadto promotor Oleksandr Krasiuk podał daty, w których bokser odbędzie swoją następną walkę.

Usyk sam zdradził, kiedy zamierza zakończyć karierę. Oleksandr powiedział również, że przygotowuje się do najbardziej nietypowej walki w swojej karierze.

Jak wcześniej informował OBOZ.UA, Oleksandr Usyk w nietypowy sposób wypowiedział się na temat przejścia na emeryturę, wspominając rozmowę z matką po rewanżowym starciu z Tysonem Furym (34-2-1, 24 KO).

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!