Currency
Ukraińcy odmówili podania ręki rosyjskiemu piłkarzowi podczas miniturnieju Ligi Mistrzów. Rosyjskie media domagają się wyrzucenia naszego klubu z turnieju
Zawodnicy mini-klubu piłkarskiego Hit (Kijów) odmówili podania ręki Rosjaninowi Antonowi Sokołowowi przed meczem Ligi Mistrzów ze Sportingiem. Nasi rodacy wyzywająco zignorowali reprezentanta drużyny narodowej kraju agresora.
Mecz odbył się 25 października i zakończył remisem 2:2. Podczas tradycyjnego przedmeczowego powitania drużyna z Kijowa nie podała ręki Rosjaninowi, przypominając mu o zbrodniach jego kraju przeciwko Ukrainie. W odpowiedzi piłkarze Sportingu odmówili podania ręki po meczu, a trener drużyny zabrał swoich kolegów do szatni zaraz po końcowej syrenie.
Propagandowi rosyjscy dziennikarze natychmiast zażądali sankcji wobec ukraińskich sportowców. Według rosyjskich mediów, Europejska Unia Piłkarska (UEFA) wszczęła postępowanie dyscyplinarne w związku ze skandalem.
"W idealnym świecie ukraiński klub powinien zostać zdyskwalifikowany i wyrzucony z turnieju. Mogłoby to być przynajmniej odjęcie punktów. Czy UEFA będzie miała odwagę przestrzegać zasad i ukarać klub z Kijowa?", pisze jedna z największych stron internetowych państwa terrorystycznego.
Należy zauważyć, że od rana 1 listopada na stronie UEFA nie ma żadnych informacji o otwarciu postępowania w sprawie meczu Sporting vs Hit.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, byli zawodnicy Dynama Kijów i Szachtara Donieck Ramiz Mamedow i Ołeksandr Babycz zabawiali okupantów podczas meczu pokazowego w Ługańsku.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!