English
русский
Українська

Currency

Ukraina dołączy do strefy płatności w euro: czy hrywna zostanie zastąpiona walutą UE?

Ukraina dołączy do strefy płatności w euro
Ukraina dołączy do strefy płatności w euro. Źródło: Omid Armin / Unsplash

Przystąpienie Ukrainy do Jednolitego Obszaru Płatności w Euro (SEPA) nie nastąpi z dnia na dzień - zajmie to trochę czasu. Faktem jest, że kraj ten jest obecnie w trakcie wdrażania przepisów mających na celu zapewnienie zgodności z europejskimi przepisami regulującymi sektor bankowy, w tym przelewy międzypaństwowe. Jednak tak czy inaczej, przejście Ukrainy na euro nie wchodzi w rachubę - tylko płatności bankowe.

Jednocześnie źródła z sektora bankowego poinformowały OBOZ.UA, że przystąpienie do SEPA wpłynie na stawki przelewów do UE. Zwłaszcza dla banków, które nie mają rachunków korespondencyjnych w bankach międzynarodowych.

Ponadto zmieni się szybkość przelewów, ponieważ będą one szybsze. Według optymistycznych prognoz, zamiast 1-2 dni, transfer środków może zająć kilka godzin.

"Również szybkość rozliczeń kontraktów będzie bardzo atrakcyjnym argumentem dla europejskich kontrahentów: pieniądze od ukraińskich firm będą otrzymywane znacznie szybciej" - wyjaśniła Svitlana Strutynska, dyrektor ds. instytucji finansowych w Globus Bank.

Podkreśliła, że znaczenie przystąpienia Ukrainy do SEPA polega na tym, że jest to kolejne "ogniwo na drodze do ujednolicenia ukraińskiego systemu bankowego i standardów UE". Jej zdaniem, wyraźnie pokazuje to wyraźny wektor przystąpienia tego kraju do UE.

Wcześniej prezes Narodowego Banku Ukrainy (NBU) Andrii Pyshnyi powiedział, że kwestia przystąpienia do strefy płatności w euro była aktywnie omawiana podczas jego wizyty na Litwie. Nie podał jednak żadnych przewidywanych dat przystąpienia Ukrainy do SEPA.

Tymczasem od kilku lat składane są obietnice, że nasz kraj stanie się członkiem strefy płatności w euro. W szczególności premier Denys Shmyhal mówił o tym w maju 2022 roku. Szef Gabinetu Ministrów zakładał wówczas, że Ukraina stanie się członkiem SEPA latem tego roku, co jednak nigdy nie nastąpiło.

Przypomnijmy, że obszar SEPA przewiduje ujednolicone podejście do płatności bankowych w euro, w szczególności całkowicie eliminuje różnicę między wewnętrznymi i zewnętrznymi transakcjami w euro. Dotyczy to głównie zwykłych przelewów bankowych i korzystania z produktów płatniczych na urządzeniach inteligentnych.

SEPA został ustanowiony w 2007 roku na mocy odpowiedniej decyzji Parlamentu Europejskiego. System ten umożliwia dokonywanie płatności za pomocą jednego rachunku bankowego we wszystkich krajach Unii Europejskiej.

Zakłada się, że przystąpienie do strefy SEPA pozwoli Ukrainie zintensyfikować integrację europejską. Między innymi może zmniejszyć koszty transferów pieniężnych między Ukrainą a krajami UE, uprościć wejście ukraińskich firm na rynki UE i pozwolić firmom finansowym zmniejszyć liczbę rozwiązań technicznych do działania na rynkach europejskich.

Ukraina nie przejdzie na euro

Jednocześnie NBU rozważa powiązanie hrywny z euro zamiast z dolarem. Głównym tego powodem jest rosnący udział transakcji walutowych w kraju w euro.

Nie nastąpi to jednak w najbliższej przyszłości. Chociaż przejście ukraińskiej gospodarki na euro jest obiecujące, pozostaje na poziomie planów strategicznych. I trudno jest określić rzeczywisty czas.

Jest ku temu kilka powodów, powiedział OBOZ.UA przedstawiciel sektora bankowego. W szczególności:

  • Wojna na pełną skalę.

"Jest mało prawdopodobne, aby taka decyzja została podjęta w trakcie aktywnych działań wojennych" - powiedzieli bankierzy.

  • Zależność relacji import-eksport od dolara jako głównej waluty światowej.

70% takich płatności dokonywanych jest w dolarach.

  • Tradycyjne przywiązanie budżetu i prognoz makroekonomicznych do dolara.
  • Status dolara jako głównej waluty światowej.

"Dlatego moim zdaniem przejście na euro jest strategią długoterminową. Jej wdrożenie będzie zależeć od szeregu ważnych okoliczności" - powiedział Taras Lesovyi, szef działu skarbu w Globus Bank.

Jednocześnie zauważył, że integracja z UE rzeczywiście pociągnie za sobą pewne zmiany w polityce pieniężnej. I, być może, przystąpienie do UE "będzie punktem wyjścia do ewentualnego "powiązania" z europejską walutą".

"Jednak wszystko będzie zależeć od wielkości handlu z UE. Jeśli rynki europejskie staną się głównymi dla ukraińskiego eksportu, takie przejście będzie logiczne i ekonomicznie uzasadnione" - podsumował bankier.

Jednocześnie analitycy Ministerstwa Finansów zauważyli, że pomimo zamiaru Narodowego Banku uwolnienia hrywny od dolara i rozpoczęcia obliczania jej kursu wymiany w stosunku do euro, nie ma planów przejścia na euro. Ani w najbliższej, ani w dalszej przyszłości. Wynika to między innymi z faktu, że Ukraina straciłaby możliwość prowadzenia własnej polityki stóp procentowych. Ponadto rezygnacja z hrywny uniemożliwi realizację niezależnej polityki kursowej.

Należy również zauważyć, że nadal nie ma zgody co do tego, jak skuteczny jest taki krok dla krajów o niestabilnej demokracji i słabo rozwiniętych rynkach. Dotyczy to również Ukrainy.

"Kryzysy [w takich krajach] często mają wewnętrzny charakter polityczny. A standardową metodą absorpcji wstrząsów walutowych i finansowych spowodowanych kryzysem jest dewaluacja waluty krajowej, czego nie można zrobić po przystąpieniu do strefy euro" - wyjaśniają autorzy.

Jak donosi OBOZ.UA, Narodowy Bank Mołdawii będzie używał euro jako waluty bazowej do ustalania oficjalnego kursu wymiany leja mołdawskiego począwszy od 2 stycznia 2025 roku. Oznacza to, że mołdawska waluta nie będzie powiązana z dolarem amerykańskim.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Okupanci atakują minibus w Chersoniu, trzy osoby są ranne. Zdjęcie.

Okupanci atakują minibus w Chersoniu, trzy osoby są ranne. Zdjęcie.

Rosjanie nadal terroryzują ludność cywilną