Currency
"To jest najwyższy poziom". Joshua wyjaśnia, dlaczego Usyk pokona Fury'ego
Brytyjski bokser Anthony Joshua (27-3, 23 KO) potwierdził swój zakład na Oleksandra Usyka (21-0, 14 KO), który wygra z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO). Pochodzący z Watford zawodnik uważa, że Ukrainiec jest fenomenalnym bokserem, który jest również otoczony świetnym zespołem.
Joshua powiedział to w wywiadzie dla kanału Boxing Social na YouTube. Były trzykrotny mistrz świata zauważył, że nie może się doczekać walki Usyka z Furym 17 lutego. Brytyjczyk dodał, że zamierza osobiście pojawić się w Arabii Saudyjskiej, gdyż będzie to historyczny wieczór z boksem.
"Naprawdę chcę wziąć udział w tej walce. Prawdopodobnie słyszałeś to już kilka razy, ale myślę, że Usyk jest fenomenalnym zawodnikiem i ma wokół siebie świetny zespół. Jesteś tylko tak dobry, jak twój zespół, a on ma naprawdę dobry zespół. A po tym, jak byłem z nim w ringu i studiowałem go, myślę, że to on może pokonać Fury'ego. Mówię to na podstawie mojego doświadczenia w walce z nim, jego umiejętności w ringu. Myślę, że to najwyższy poziom" - powiedział Joshua.
Wcześniej podał swoją jednoznaczną prognozę na tę walkę. A w Rosji powiedzieli nam, jak przejście Ukraińca do dywizji superciężkiej wpłynęło na dywizję.
Legendarny Evander Holyfield wyjaśnił, dlaczego Usyk wygra walkę z Furym. Ukrainiec nie zdradził swojego planu taktycznego na walkę, ale obóz Oleksandra opowiedział nam o postępach w jego przygotowaniach.
World Boxing Council (WBC) ogłosiła pretendentów do walki ze zwycięzcą konfrontacji Fury-Usyk. Ponadto ukraiński bokser zaskoczył brytyjskich fanów swoim treningiem. A symbol seksu światowego boksu, Australijczyk Abani Bridges, kategorycznie przewidział konfrontację Ukraińca z Brytyjczykiem.
Jak donosi OBOZ.UA, promotor Tysona Fury'ego Frank Warren nie uważa walki z Oleksandrem Usykiem za najtrudniejszą w karierze swojego klienta. Ze swojej strony Eddie Hearn wyraził nadzieję na zwycięstwo Brytyjczyka.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!