Currency
"Jest na co popatrzeć przez pryzmat": rosTv grozi uderzeniem w mosty w Niemczech w przypadku ataku na Krymskiego. Wideo
Kremlowski rzecznik Dmitrij Kisielow zagroził uderzeniem w cztery mosty w Niemczech w odpowiedzi na możliwy atak rakietowy na Krymske. Komentując podsłuchane rozmowy generałów Bundeswehry o możliwej dostawie rakiet Taurus, propagandysta powiedział, że Niemcy nie mają "odpowiednika" Kerczu, więc "będziemy musieli zwrócić uwagę na innych".
Kisielow wypowiedział te groźby w niedzielę, 3 marca, w programie Vesti Nedeli na kanale propagandowym Russia 1. "Przy całym wyrafinowaniu rozmówców (niemieckich generałów - red.), nie mają oni w głowach obrazów mostów w Niemczech. W tym raczej małym kraju nie ma tak długich mostów jak ten krymski. Ale wciąż jest coś do zobaczenia przez celownik rakietowy" - powiedział.
Propagandysta dodał, że niemieckim mostom będzie "przykro", ale nic nie da się zrobić, bo "im nie jest przykro z powodu naszego krymskiego mostu".
Następnie Kisielow wymienił cztery mosty w Niemczech, które Moskwa mogłaby rzekomo zaatakować w odpowiedzi.
Według niego są to mosty Fermanzund i Rügen w północnych Niemczech, które łączą stały ląd z wyspami Themarn i Rügen, most kolejowy Hohenzollern w Kolonii oraz most wodny Magdeburg, który łączy dwa kanały przez Łabę 150 km od Berlina.
Propagandzista straszył, że Rosja uderzy na cztery mosty naraz, bo w Niemczech nie ma mostów równej długości.
"Będziemy musieli zwrócić uwagę na inne mosty w Niemczech, aby odzyskać straty w metrach bieżących" - powiedział Kiselev.
Jak donosi OBOZ.UA:
- Rosyjscy propagandyści nakreślili treść blisko 40-minutowej rozmowy między niemieckimi oficerami wojskowymi na temat możliwej dostawy i użycia pocisków manewrujących Taurus na Ukrainę, która rzekomo miała miejsce 19 lutego. Oficerowie rozmawiali między innymi o możliwym zniszczeniu mostu na Krymie, który jest "trudno dostępny" i wymagałby "nie jednego lub dwóch tuzinów pocisków".
- Niemieckie Ministerstwo Obrony obiecało dokładnie sprawdzić informacje o podsłuchiwaniu przedstawicieli Sił Powietrznych.
- Później ministerstwo potwierdziło, że rozmowa między oficerami na temat Taurusa miała miejsce i została przechwycona. Jednocześnie nie wykluczyło, że nagrana lub spisana wersja mogła zostać zmieniona.
- Niemiecki minister obrony Boris Pistorius powiedział, że Putin prowadzi "wojnę informacyjną" przeciwko Niemcom. Według niego rosyjski "wyciek" rozmów niemieckich generałów był "hybrydowym atakiem" mającym na celu "podważenie determinacji".
- 4 marca kanclerz Niemiec Olaf Scholz podał nowy powód, aby nie dostarczać Ukrainie Taurusa. Według niego przekazanie takiej broni wymaga udziału niemieckich wojskowych. Poprzedniego dnia powiedział , że Niemcy nie dostarczają Ukrainie Taurusa, ponieważ pociski te mogą rzekomo dotrzeć do Moskwy, a Berlin nie jest jeszcze gotowy do wysłania swoich wojsk w celu monitorowania wykorzystania systemu.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!