W elektrowni atomowej w Czarnobylu już szósty dzień trwa usuwanie skutków rosyjskiego ataku. Zdjęcia i wideo

Minęło sześć dni od rosyjskiego ataku na elektrownię jądrową w Czarnobylu. Ratownicy nadal gaszą tlące się pożary i pracują nad otwarciem uszkodzonych struktur schronu.

Zostało to zgłoszone przez Państwową Służbę Ratowniczą. "Od rana 19 lutego ratownicy nadal gaszą tlące się obszary i pracują nad częściowym otwarciem konstrukcji schronu" - czytamy w oświadczeniu.

Pomimo zniszczeń, sytuacja jest pod kontrolą. Tło promieniowania na terenie elektrowni jądrowej w Czarnobylu nie przekracza dopuszczalnych norm.

14 lutego, podczas zmasowanego ataku, Rosja wystrzeliła drona z głowicą wybuchową, który uderzył w schron zniszczonego czwartego bloku energetycznego elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Spowodowało to pożar i znaczne uszkodzenia strukturalne.

Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że dron leciał na wysokości 85 metrów, co uniemożliwiło jego wykrycie przez radar. To po raz kolejny dowodzi, że atak był ukierunkowany.

Trwają działania naprawcze.

Przypominamy, że w poniedziałek 17 lutego od godziny 10 rano na terenie elektrowni jądrowej w Czarnobylu odnotowano trzy tlące się ośrodki w wyniku uderzenia rosyjskiego drona 14 lutego. Odpowiedni specjaliści są zaangażowani w gaszenie pożaru.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!