English
русский
Українська

Trending:

Zidentyfikowano ofiary rosyjskiego strajku w drukarni w Charkowie: policja ujawnia szczegóły

Ofiary ataku na drukarnię w Charkowie zostały zidentyfikowane za pomocą DNA. Źródło: Charkowska policja obwodowa

23 maja Rosja zaatakowała Charków: drukarnia wydawnictwa książkowego Vivat została trafiona. Przedsiębiorstwo zostało zniszczone, a ludzie zginęli.

Do godziny 11:00 24 maja wszystkie ofiary ataku zostały zidentyfikowane za pomocą testów DNA. Szczegóły zostały przekazane przez szefa Departamentu Śledczego Charkowskiej Policji Obwodowej, Serhija Bołwinowa.

Zidentyfikowano ofiary rosyjskiego strajku w drukarni w Charkowie: policja ujawnia szczegóły

"Najtrudniejszą częścią jest poinformowanie krewnych. Praca z ofiarami jest jednym z najważniejszych elementów naszej pracy. Po każdym ataku wroga na miasto nasi śledczy i eksperci medycyny sądowej są natychmiast na miejscu i jako pierwsi kontaktują się z tymi, którzy stracili bliskich... W nocy udało nam się zidentyfikować wszystkich zabitych w ataku na drukarnię" - powiedział Bołwinow.

Zidentyfikowano ofiary rosyjskiego strajku w drukarni w Charkowie: policja ujawnia szczegóły

Jedna z ofiar, maszynistka, została zidentyfikowana na podstawie próbek DNA jej 26-letniego syna, który mieszka w Charkowie.

Jej koleżanka również została zidentyfikowana dzięki analizie kryminalistycznej: 68-letnia matka zmarłej maszynistki wykonała testy porównawcze.

Zidentyfikowano ofiary rosyjskiego strajku w drukarni w Charkowie: policja ujawnia szczegóły

"Kryminolodzy nazywają to poszukiwaniem rodziny. W ten sam sposób zidentyfikowaliśmy dwóch innych pracowników, którzy byli w sklepie w czasie ataku. Jedna z nich była drukarką, a druga operatorem maszyny. Nasi eksperci pracowali z ich córkami i potwierdzili tożsamość kobiet" - powiedział Bołwinow.

Inna ofiara została zidentyfikowana dzięki próbkom DNA pobranym od jej brata.

"Jedyny mężczyzna spośród wcześniej niezidentyfikowanych ofiar pracował jako układacz-pakowacz. Policja znalazła jego rodziców w Sumach. Wieczorem zrobili test... W każdym z tych przypadków jesteśmy z ludźmi. To duże obciążenie moralne dla naszych specjalistów, ale to dla dobra tych ludzi pracują, pozostają w mieście i codziennie wykonują swoją pracę" - podkreślił Bołwinowa.

Zidentyfikowano ofiary rosyjskiego strajku w drukarni w Charkowie: policja ujawnia szczegóły

Tymczasem dziennikarze Radia Wolność zauważyli, że konsekwencje rosyjskiego ataku terrorystycznego na drukarnię odczuje cała ukraińska branża wydawnicza. Według Serhiya Polituchyi, właściciela drukarni Factor-Druk, która jest jednym z największych kompleksów drukarskich w Europie i należy do tej samej grupy co wydawnictwo Vivat, zniszczenie drukarni w Charkowie może zmniejszyć całkowitą zdolność wydawniczą na Ukrainie o co najmniej 30-40%.

"I w ten sposób proces drukowania książek, w tym podręczników, które wydrukowaliśmy, nie wiem, prawdopodobnie do 50 procent wszystkich podręczników, które zostały wydrukowane w stanie. Nie wiem więc, jak zrobimy to jutro. I rozumiem, że bez wsparcia zarówno społeczności międzynarodowej, jak i państwa, ta kwestia będzie bardzo trudna do rozwiązania" - powiedział w komentarzu dla Radia Liberty.

Polityk dodał, że nawet jeśli taka pomoc zostanie udzielona, przywrócenie drukarni zajmie co najmniej kilka miesięcy.

Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wskazał na cynizm rosyjskiego ataku na Charków. Atak z 23 maja, pozbawiony jakiegokolwiek znaczenia militarnego, pokazuje, że Rosja jest w stanie wojny z ludzkością i wszystkimi aspektami normalnego życia. W wyniku brutalnego ostrzału zginęło siedmiu pracowników drukarni, a 21 osób zostało rannych.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Ulubione desery Elżbiety II

2 ulubione desery Elżbiety II, które łatwo przygotować w domu

Koniecznie spróbuj zrobić je samemu
Pokarmy, których nigdy nie należy łączyć: mówi dietetyk

Pokarmy, których nigdy nie należy łączyć: mówi dietetyk

Gorące napoje najlepiej spożywać 40 minut po posiłku