Currency
"Decydują się losy wojny": Premier Polski dąży do zatrzymania blokady ukraińskiej granicy
Premier Donald Tusk wezwał polskich rolników do zaprzestania blokowania granicy z Ukrainą. Zaznaczył, że niezależnie od uzasadnienia protestów, polskie władze nie mogą pozwolić na blokowanie przejść i tym samym szkodzić Ukrainie, gdy decydują się losy wojny.
Poinformowało o tym Polskie Radio. Tusk przypomniał również, że zgodnie z ostatnią decyzją rządu, przejścia graniczne mają status infrastruktury krytycznej.
"Chcę zaapelować do wszystkich w Polsce, bez wyjątku, by nie robili niczego, co mogłoby zaszkodzić Ukrainie. Będziemy musieli podejmować decyzje, które będą chroniły polską granicę i przejścia graniczne. Nie możemy w żaden sposób zaszkodzić Ukrainie w sytuacji, w której decydują się losy wojny. Liczę na odrzucenie tej formy protestu" - powiedział polski premier.
Jednocześnie podkreślił, że polskie służby publiczne będą pracować nad udrożnieniem punktów kontrolnych. Tusk nie uważa jednak, by "wymagało to użycia środków przymusu bezpośredniego".
Polacy zaostrzyli blokadę granicy z Ukrainą
Wcześniej polscy rolnicy zaostrzyli blokadę granicy z Ukrainą. 18 kwietnia wznowili blokadę punktów kontrolnych Korczowa-Krakowiec i Medyka-Szejny. Oczekuje się, że ograniczą one jedynie przejazd transportu towarowego. Nie przewiduje się żadnych komplikacji dla ruchu samochodów i autobusów.
Według Państwowej Straży Granicznej protestujący planowali zablokować ruch w Krakowcu do godziny 9:00 w dniu 20 kwietnia. I do 9:00 19 kwietnia w Shehyni.
Podkreślono, że od rana 18 kwietnia około 1500 ciężarówek czekało w kolejkach w Polsce na tych kierunkach, aby wjechać na Ukrainę.
Jak poinformowano, pod koniec marca Ukraina i Polska przeprowadziły rozmowy na szczeblu premierów. Tematy obejmowały blokowanie granicy przez polskich rolników i handel w sektorze rolnym. W rezultacie strony uzgodniły, że Polska wyda Ukrainie licencje na import czterech rodzajów upraw na swoje terytorium.
Tylko sprawdzone informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!