Currency
Tesla ujawniła szczegóły swojej nowej, taniej kabiny. Zdjęcie
Wcześniej długo oczekiwana Tesla Cybercab została zaprezentowana jako najtańszy model firmy, a premierze towarzyszyły niejednoznaczne komunikaty od Elona Muska. Pojawiły się nowe szczegóły dotyczące taksówki i są one nie mniej zaskakujące.
Według Motor1, autonomiczna taksówka Tesla Cybercab będzie sterowana przez ludzi na odległość. Okazało się, że określenie "bezzałogowa" w tym konkretnym przypadku oznacza jedynie, że w samochodzie nie ma kierowcy.
Pracownicy mają używać nowoczesnych zestawów słuchawkowych wirtualnej rzeczywistości do zdalnego sterowania pojazdami, symulując rzeczywiste warunki jazdy. Oczywiście w prawdziwym świecie istnieje taksówka z kierowcą za kierownicą, ale Tesla jest znana z tego, że idzie własną drogą.
Dokładnie w ten sposób Tesla Cybercab będzie kontrolowana, a pasażerowie nie będą mieli nad nią żadnej kontroli. Jednocześnie firma wierzy, że taki system sprawi, że podróżowanie będzie bezpieczniejsze, a nawet teoretycznie stworzy okazję do treningu autopilota.