Currency
Surfer ustanawia historyczny rekord, pokonując po raz pierwszy na świecie falę o wysokości 11-piętrowego budynku. Wideo
Amerykański surfer Alessandro "Alo" Slebir ustanowił rekord świata, pokonując falę o wysokości około 33 metrów (108 stóp), czyli wysokości 11-piętrowego budynku. Stało się to w miejscu do surfowania Mavericks 23 grudnia 2024 roku. Poprzednie osiągnięcie wynosiło 25 metrów i należało do Sebastiana Steudtnera (Portugalia, 2020).
Mavericks to słynny spot surfingowy położony u wybrzeży Half Moon Bay w Kalifornii. Słynie z ogromnych fal, które w sezonie mogą osiągać wysokość 20-30 metrów (60-100 stóp). Miejsce to przyciąga doświadczonych surferów z całego świata, ponieważ tamtejsze fale wymagają wysokich umiejętności i treningu.
Slebir, który surfuje od 14 roku życia, przyznał, że to doświadczenie było najbardziej ekstremalnym w jego karierze.
Aby dostać się na falę, był holowany przez skuter wodny prowadzony przez jego przyjaciela Lucę Padua. Według Alessandro, energia wody była niesamowita, a prędkość zjazdu zawrotna.
Aby określić wysokość fal, eksperci wykorzystują nagrania wideo i zaawansowaną technologię do dokładnych pomiarów. Ekspert surfingu Jeff Clarke powiedział, że była to jedna z największych fal, jakie widział od 1975 roku, dodając, że zdecydowanie miała ponad 30 metrów.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!