Wiadomości
Zatopione miasta i zabójcze upały: AI pokazuje życie na Ziemi w 2100 roku
Z pomocą generatora obrazów Google ImageFX AI, MailOnline wykorzystał najnowsze badania naukowe, aby przewidzieć, jak będzie wyglądał świat w 2100 roku. Obraz jest ponury: miasta znajdą się pod wodą, a miliony ludzi umrą z powodu upałów.
I takie apokaliptyczne obrazy mogą stać się rzeczywistością. Jak pisze DailyMail, wraz ze wzrostem poziomu gazów cieplarnianych, temperatury na całym świecie również rosną.
"Największe skutki, które dotykają nas wszystkich, to wzrost poziomu morza i zmiany ekstremów pogodowych. Wszystkie te zjawiska nasilą się w ciągu stulecia, jeśli nie zrobimy nic w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych" - powiedziała profesor Julienne Stroeve, klimatolog z University College London.
Rosnące temperatury
Zmian Klimatu (IPCC) przewiduje, że do 2100 r. globalne temperatury wyniosą 2,7°C powyżej średniej atmosfery sprzed epoki przemysłowej w scenariuszu średnim i 4,4°C powyżej najgorszego scenariusza.
Liczba ludzi żyjących na obszarach suchych podwoi się z 2,3 miliarda do 5 miliardów w 2100 roku.
Ryzyko nagłych susz wzrośnie z 32% do 53% w Europie do 2100 roku. W związku z tym kraje takie jak Francja, które już teraz zmagają się z systematycznymi niedoborami wody, mogą stanąć w obliczu niszczycielskich susz.
Szacuje się, że do 2100 r. same tylko nadmierne upały spowodują 5,8 miliona dodatkowych zgonów w Europie. Najbardziej ucierpi Barcelona, gdzie przewiduje się 246 000 dodatkowych zgonów.
Topniejący lód i podnoszący się poziom mórz
W miarę ocieplania się atmosfery w ciągu najbliższych 75 lat, morza się ogrzewają. Badanie przeprowadzone przez ekspertów z University of Reading wykazało, że temperatura oceanów rosła o 0,27°C na dekadę i nadal rośnie.
"To jeszcze szybciej ogrzeje Arktykę, prowadząc do większego topnienia Grenlandii i szybszego wzrostu poziomu morza, destabilizacji obszarów wiecznej zmarzliny i zakłócenia cyrkulacji termohalinowej [głębokich prądów oceanicznych]" - przewiduje profesor Julien.
Badania sugerują, że ponad połowa lodowców na świecie zniknie do 2100 r., a europejskie Alpy stracą 75% swoich lodowców w scenariuszu wysokiej emisji.
Naukowcy z Nanyang Technological University (NTU) w Singapurze przewidzieli, że globalny poziom mórz może wzrosnąć o 1,9 metra do 2100 roku, jeśli emisje dwutlenku węgla (CO2) będą nadal rosły.
Bardziej ekstremalna pogoda
Do 2100 r. jednym z największych skutków zmian klimatu będzie ogromny wzrost liczby ekstremalnych zjawisk pogodowych.
Met Office przewiduje, że do 2070 r. średnie letnie opady deszczu w Wielkiej Brytanii mogą spaść o 47%. Tymczasem opady zimowe mogą być o 35% wyższe.
Eksperci twierdzą, że gdy te nagłe ulewy uderzają w obszary, w których susza już utwardziła ziemię, ryzyko powodzi błyskawicznych staje się niezwykle wysokie.
Bardzo niepokojący jest również wzrost liczby katastrofalnych "mega-huraganów", które pojawiają się, gdy ciepłe, wilgotne powietrze unosi się znad oceanu.
W miejscach takich jak Japonia, Indonezja, Filipiny i południowe stany USA, te niszczycielskie burze mogą stać się znacznie bardziej powszechne do 2100 roku.
Pożary lasów na dużą skalę
Podczas gdy niektóre części świata będą cierpieć z powodu silnych burz, inne zostaną dotknięte duszącymi suszami i falami upałów.
Naukowcy przewidują, że połączenie ekstremalnych upałów i niskich opadów deszczu sprawi, że niektóre regiony będą wyjątkowo podatne na pożary, co już obserwujemy w Stanach Zjednoczonych.
Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych przewiduje, że ekstremalne pożary staną się o 50% częstsze do 2100 roku. Częstotliwość ekstremalnych pożarów wzrośnie o 14% do 2030 r., 30% do 2050 r. i 50% do końca wieku.
Katastrofalne zanieczyszczenie powietrza
Badania pokazują, że miasta takie jak Delhi w Indiach, które już teraz mają śmiertelny poziom zanieczyszczenia powietrza, mogą stanąć w obliczu jeszcze gorszych warunków. Cieplejsze powietrze i mniej opadów oznaczają, że zanieczyszczenia dłużej utrzymują się w powietrzu.
W krajach doświadczających szybkiego wzrostu przemysłowego, słabe regulacje środowiskowe doprowadziły do tego, że zanieczyszczenie powietrza osiągnęło niebezpieczny poziom.
Badania wykazały, że jeśli zmiany klimatyczne będą postępować, zanieczyszczenie powietrza spowoduje dodatkowe 60 000 zgonów na całym świecie do 2030 roku i 260 000 zgonów do 2100 roku.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!