Currency
Wstyd dnia: Rosyjska propaganda wspierająca wojnę z Ukrainą ruszyła na UFC 294
Kierownictwo Ultimate Fighting Championship (UFC) zademonstrowało wsparcie dla rosyjskich agresorów podczas turnieju UFC 294, który odbył się w Abu Zabi w Emiratach Arabskich. Organizatorzy pokazu pozwolili zawodniczce Wiktorii Dudakowej wyjść do walki przy piosence Jarosława Dronowa, głównego propagandysty rosyjskiego show-biznesu, znanego jako Shaman.
W lipcu ubiegłego roku wspólnik zbrodniczego reżimu Władimira Putina, nazywany "głosem wojny" przeciwko Ukrainie, wydał piosenkę "Jestem Rosjanką", do której wyszła Dudakova. Nie było żadnych przeszkód ze strony administratorów UFC. Sama 24-letnia zawodniczka z Wołgogradu nazwała swoją decyzję przejawem patriotyzmu w komentarzu dla propagandowego kanału telewizyjnego Match TV.
"Przyjechało tu wielu rosyjskojęzycznych zawodników. Podczas ostatnich przygotowań ciągle słuchałem piosenki "Jestem Rosjaninem", myślę, że to mnie zmotywowało. Chciałem stworzyć małe święto dla rosyjskojęzycznej publiczności. Pomimo obecnej sytuacji na świecie, Rosjanie tęsknią za patriotyzmem" - powiedział Rosjanin.
Wcześniej UFC zniosło zakaz używania flagi narodowej przez zawodników z kraju agresora. "Jeśli jakieś flagi ranią twoje uczucia, to twój problem" - powiedział prezydent UFC Dana White.
Dronow zasłynął również teledyskiem "My", w którym śpiewał o wielkości Rosji. Wideo wywołało oburzenie nawet wśród Rosjan, którzy widzieli w nim odniesienie do nazistowskich Niemiec.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, zawodnik UFC Khamzat Cimajew (12-0) opowiedział się za pokojem, wspominając o Ukrainie, a następnie poprosił szefa Czeczenii Ramzana Kadyrowa, aby udał się do Palestyny i zabił Izraelczyków.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać!