Wiadomości
Naukowcy odkryli w egipskich piramidach tajemniczą formę energii, która powinna istnieć tylko w naszych czasach
Nowe odkrycie w Wielkiej Piramidzie w Gizie w Egipcie sugeruje, że struktura ta była nie tylko miejscem ostatniego spoczynku faraona, ale także gigantyczną elektrownią. Naukowcy wysadzili 4600-letnią strukturę falami elektromagnetycznymi, formą promieniowania, która rozprzestrzenia się we wszechświecie, odkrywając, że skupia i wzmacnia energię w poszczególnych komorach i wokół podstawy.
Fale elektromagnetyczne są wykorzystywane w takich badaniach, ponieważ promieniowanie oddziałuje z materią w unikalny sposób, umożliwiając ekspertom analizę konkretnych szczegółów składu, lokalizacji i dynamiki struktury. Naukowcy doszli do wniosku, że piramida może być gigantycznym rezonatorem zaprojektowanym do przechwytywania fal elektromagnetycznych, donosi DailyMail.
Emerytowany inżynier lotniczy Christopher Dunn, który przez wiele lat badał piramidę, powiedział niedawno, że nowe dowody sugerują, że za budową tej struktury krył się większy cel.
Naukowiec powiedział, że północny szyb piramidy ma wygląd podobny do struktury podobnej do ube, używanej do przesyłania mikrofal i energii elektromagnetycznej. "Jest to część teorii na temat elektrowni w Gizie. Istnieją dwie substancje chemiczne, które są wprowadzane do komory i mieszają się, wydobywając wodór w celu wytworzenia energii" - powiedział Dunn.
Naukowcy zauważają, że cel przekształcenia piramidy w gigantyczną elektrownię czystej energii pozostaje tajemnicą. Pokazuje to jednak, że Egipcjanie byli najwyraźniej jeszcze bardziej zaawansowani, niż wcześniej sądzili naukowcy.
Christopher Dunn, który od 30 lat prowadzi komputerowe analizy piramid, doszedł do wniosku, że starożytni egipscy budowniczowie mieli dostęp do wysokiej jakości narzędzi, nowoczesnych technologii budowlanych, a nawet mega-maszyn, pomimo braku archeologicznych zapisów ich użycia.
Badanie wykazało, że pokój faraona, znajdujący się w pobliżu centrum Wielkiej Piramidy, koncentrował energię elektromagnetyczną bardziej efektywnie niż inne komory.
Według ekspertów, gdy piramida stoi na wapiennym podłożu, energia elektromagnetyczna koncentruje się pod konstrukcją, co sugeruje, że podstawa piramidy może odgrywać kluczową rolę w dystrybucji energii.
Dunn twierdził, że pokój królowej był "komorą reakcyjną, w której wytwarzano wodór". "Wodór wypełnił wnętrze Wielkiej Piramidy, w tym pokój faraona" - powiedział.
Naukowiec zauważył również, że Ziemia jest stale bombardowana mikrofalami, prawdopodobnie pochodzącymi z wodoru atomowego, sięgającymi samego Wielkiego Wybuchu.
Co ciekawe, starożytni Egipcjanie nie byliby w stanie wlać atomów wodoru do piramidy. Dlatego Dunn sugeruje, że użyliby dwóch oddzielnych substancji chemicznych, które zostałyby wlane przez szyby do komory królowej i zmieszane, a następnie wygotowały cząsteczki wodoru, powodując rezonans energii.
Nadal nie jest jasne, czym były te chemikalia. Dlatego naukowcy będą pracować nad opracowaniem własnych nanocząstek, które mogłyby odtworzyć te same efekty w zakresie częstotliwości radiowych.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!