Currency
Przerażający jak diabli. Ten horror Netflixa został uznany za jedną z najlepszych adaptacji powieści Stephena Kinga.
Mroczny horror Netflixa Gerald's Game, oparty na powieści Stephena Kinga o tym samym tytule, wywołał u widzów "mdłości i omdlenia" po jego obejrzeniu. Każda adaptacja książek 76-letniego pisarza, w tym It, Pet Cemetery i Carrie, okazała się zawierać wiele przerażających momentów.
W ostatnich latach Netflix nabył prawa do adaptacji wielu powieści Kinga.
Kinga, a także do tworzenia własnych adaptacji. Gerald's Game, z Carlą Gugino i Brucem Greenwoodem w rolach głównych, jest jednym z filmów stworzonych wyłącznie dla platformy streamingowej, donosi The Sun.
Film z 2017 roku opowiada o parze, która próbuje ożywić swoje małżeństwo, wynajmując dom nad jeziorem. Po tym, jak mąż niespodziewanie umiera podczas gry wstępnej, żona zostaje przykuta kajdankami do ramy łóżka i musi walczyć o przetrwanie i uwolnienie się. Wkrótce bohaterka zaczyna widzieć halucynacje, stawiając czoła własnym demonom.
Mimo że Gra Geralda została wydana siedem lat temu, jeden z użytkowników Netflixa zapytał niedawno innych subskrybentów, co o niej sądzą,
"Dobry film, ale książka jest jeszcze lepsza!".
"Podobał mi się. Widziałem go trzy razy."
"Dobra, naprawdę prawie zemdlałem. Gra Geralda była wstrzymana przez dziesięć minut. Nigdy wcześniej żaden film tak na mnie nie wpłynął".
"Nie mogę uwierzyć, że tak na mnie wpłynął, przysięgam, że widziałem gorsze. Ale naprawdę zrobiło mi się niedobrze. Musiałem biec do łazienki i w ogóle".
Pomimo przerażających scen w filmie, Gerald's Game może pochwalić się imponującym wynikiem 91% na Rotten Tomatoes.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i w Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!