Currency
Rosja zatrzymała dowódcę brygady, która dopuściła się okrucieństw w Bukareszcie - media
Rosyjski wywiad wojskowy zatrzymał w Riazaniu Artema Gorodiłowa, dowódcę 83. wydzielonej brygady desantowo-szturmowej rosyjskich sił zbrojnych. Pułkownik, który był zaangażowany w okrucieństwa w ukraińskiej Buczy, jest podejrzany o oszustwa na dużą skalę.
Ukraińskie media poinformowały o tym 4 lipca, podczas gdy rosyjscy propagandyści twierdzili, że oficer został już wysłany do Moskwy na śledztwo. Od dawna jest on objęty sankcjami ze strony Stanów Zjednoczonych i innych krajów za zbrodnie wojenne popełnione przez niego i jego podwładnych podczas pełnej rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku.
Według propagandystów sprawa Horodiłowa na podstawie części 4 art. 159 rosyjskiego kodeksu karnego (w szczególności oszustwa na dużą skalę) jest badana przez Główny Wojskowy Departament Śledczy Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. Następnie materiały zostaną przesłane do 235 Garnizonowego Sądu Wojskowego z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec podejrzanego pułkownika.
Jednocześnie sami Rosjanie nie wiedzą, o jakie malwersacje i na jaką kwotę oskarżony jest dowódca wojskowy. Zgodnie z kodeksem karnym "szczególnie duża skala" zaczyna się od 1 miliona rubli.
Rosjanin Artem Gorodiłow ukończył Wyższą Szkołę Powietrznodesantową w Riazaniu i Ogólną Akademię Wojskową, służył w 76 Dywizji Powietrznodesantowej Sił Zbrojnych Rosji. Był także szefem sztabu, a od 2019 r. dowódcą 234. pułku desantowo-szturmowego na Morzu Czarnym.
W kwietniu 2022 r. ówczesny rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu przedwcześnie awansował okupanta do stopnia "pułkownika gwardii" za zbrodnie wojenne w regionie Kijowa. Później został mianowany dowódcą wydzielonych oddziałów powietrznodesantowych w Ussuriisk, a w maju RosTv nazwała go dowódcą 83. wydzielonych oddziałów powietrznodesantowych Sił Zbrojnych Rosji stacjonujących w Ussuriisk. Jednocześnie Gorodiłow jest ścigany jako dowódca powietrznodesantowego pułku szturmowego.
W 2023 r. rosyjski oficer został wpisany na listę osób objętych sankcjami zakazu wjazdu do Stanów Zjednoczonych. Jego nazwisko było wymieniane w publikacjach ukraińskich i zachodnich mediów na temat zbrodni popełnionych przez rosyjskie wojska na początku pełnej inwazji na Ukrainę.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!