Currency
Zemsta raz jeszcze: Ogłoszono kolejnego przeciwnika Usyka
Posiadacz pasa International Boxing Federation (IBF) Daniel Dubois (22-2, 21 KO) będzie kolejnym przeciwnikiem Oleksandra Usyka (23-0, 24 KO). Stanie się tak jednak tylko wtedy, gdy Brytyjczyk pokona 22 lutego Nowozelandczyka Josepha Parkera (35-3, 23 KO) i obroni tytuł.
Stwierdził to w wywiadzie dla kanału YouTube The Stomping Ground Turki Al-Sheikh, szef Generalnej Dyrekcji Rozrywki w Arabii Saudyjskiej, która jest obecnie głównym organizatorem walk bokserskich na świecie. Według niego Usyk zasłużenie pokonał Tysona Fury'ego (34-2-1, 24 KO) w rewanżu 21 grudnia.
"Myślę, że Usyk wygrał. Wygrał cztery rundy więcej. Tyson zrobił wszystko, miał świetną walkę, ale taki jest boks: jest zwycięzca i przegrany. Następnie, jeśli Dubois wygra w lutym, chcę ponownie zobaczyć walkę Usyka i Dubois. I chcę zobaczyć Tysona, może z Anthonym Joshuą lub kimś innym, zdecydujemy" - powiedział Arab.
Należy zauważyć, że Usyk i Dubois spotkali się w sierpniu 2023 roku. Wówczas Ukrainiec wygrał przez TKO w dziewiątej rundzie, a Brytyjczyk zaliczył nieczysty cios poniżej pasa.
Dla przypomnienia, wszyscy trzej sędziowie walki Usyk vs. Fury 2 przyznali zwycięstwo ukraińskiemu bokserowi wynikiem 116-112. Dodatkowo wyszło na jaw, jaki wynik zanotowała sztuczna inteligencja. Po walce został on "zdyskwalifikowany".
Były mistrz Anthony Joshua (28-4, 25 KO) przedstawił swoją wersję rund. A legendarny Lennox Lewis przyznał, że nie był pod wrażeniem walki.
Dodatkowo promotor Eddie Hearn zakwestionował wynik rewanżowego starcia Usyka z Furym. Z kolei brytyjskie media dowiedziały się, co powiedziano Tysonowi przed 12. rundą walki.
Jednocześnie opublikowano imponujące statystyki ciosów przeciwników w walce. Zdjęcie pokazywało, jak wyglądała twarz Fury'ego po 100 niecelnych ciosach Usyka.
Po zwycięstwie ukraiński bokser zdecydował o swoim kolejnym przeciwniku, a także dokonał wyznania na temat rewanżu z Tysonem.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!