Polacy nadal blokują granicę z Ukrainą: długie kolejki, skrajnie prawicowi ukrainofobi i plany negocjacji

W dniu 13 listopada Ministerstwo Wspólnot, Terytoriów i Infrastruktury Ukrainy zorganizuje spotkanie na granicy z przedstawicielami polskich władz i przewoźnikami w celu odblokowania punktów kontrolnych.

Według służby prasowej ministerstwa, w spotkaniu wezmą udział polskie Ministerstwo Infrastruktury, przedstawiciele województw, Dyrekcja ds. Mobilności Komisji Europejskiej, Ambasada Ukrainy w Polsce oraz przewoźnicy. Ministerstwo Odbudowy będzie reprezentowane przez wiceministra Serhija Derkacha.

Jednocześnie, po rozmowach Serhija Derkacha z Rafałem Weberem, sekretarzem stanu w Ministerstwie Infrastruktury Polski, strona ukraińska rozwiązała już dwie kwestie podniesione przez polskich kolegów. Są to funkcjonowanie pasów dla pustych pojazdów bezpośrednio na punkcie kontrolnym Jahodyn-Dorohuśk oraz aktualizacja funkcjonalności systemu eCzerha - możliwość zastąpienia kierowcy dla pustych ciężarówek. Ponadto po raz kolejny zaproponowano naszym polskim kolegom, aby puste pojazdy mogły przejeżdżać przez punkt kontrolny Uhryniw-Dołhobyczuw, gdzie znajduje się dedykowany pas.

"Ta opcja pozwoliłaby pustym ciężarówkom skrócić czas oczekiwania na przekroczenie granicy. Czekamy na odpowiednią decyzję" - wyjaśniło ministerstwo.

W ciągu ostatniej doby 27 pojazdów dziennie było w stanie przekroczyć największy towarowy punkt kontrolny Jahodyn-Dorohuśk, aby opuścić Ukrainę . Memorandum określa tę liczbę na 680 ciężarówek. Punkt kontrolny Rawa-Ruska - Hrebenne przekroczyło 40 pojazdów, podczas gdy memorandum mówi o 300 dziennie, a punkt kontrolny Krakiwec - Korczowa przekroczyło 227 ciężarówek. Według Państwowej Służby Granicznej Ukrainy, samochody osobowe, autobusy, pojazdy przewożące pomoc humanitarną, paliwo i towary niebezpieczne mogą przekraczać granicę jak zwykle.

"Polscy przewoźnicy zablokowali trzy największe przejścia graniczne z Ukrainą. Pozwolenie otrzymali od polskich władz na 2 miesiące - od 3 listopada do 3 stycznia. Podsumowując ich żądania, domagają się, abyśmy oddali im część (lub lepiej całość) naszej pracy, nie chcą czekać na wyjazd z Ukrainy w ogólnej kolejce (jest długa), domagają się osobnego "zielonego korytarza" dla polskich samochodów" - oburza się Anastasia Stupajenko, przedstawicielka ukraińskich przewoźników.

Granica z Ukrainą jest blokowana przez skrajnie prawicową partię

Ukraińscy przewoźnicy twierdzą, że tylko jedno stowarzyszenie polskich przewoźników, które wcześniej aktywnie współpracowało z Rosją, poparło blokadę granicy. Reprezentację polityczną przejął polski polityk i ukrainofob Rafał Mekler. Jego partia ma niewielką reprezentację w Sejmie, a on sam reprezentuje skrajną prawicę: są przeciwni integracji Polski z UE i opowiadają się za ograniczeniem więzi z Ukrainą. Skrajna prawica nie cieszy się jednak dużym poparciem w Polsce (ma tylko 6 mandatów na 460 w parlamencie).

Rafał Mekler reprezentuje skrajnie prawicową partię Ruch Narodowy. Aktywnie rozpowszechnia rosyjskie fałszywki propagandowe na temat Ukrainy, opowiadając swoim wyborcom o "banderowcach". Kilka dni po wybuchu wojny na pełną skalę i napływie ukraińskich uchodźców do Polski ogłosił "potrzebę zachowania porządku etnicznego".

Mekler oskarża Ukraińców o próbę powstrzymania strajku siłą. "Na przejściu Dorohuśku policja jest proszona o rozwiązanie protestu, ponieważ grupa 200 ukraińskich kierowców zbliża się do granicy i chcą sami zlikwidować protest, a policja nie będzie się nimi zajmować. Zadajcie sobie pytanie, w jakim kraju żyjemy, gdzie rządzi grupa obcokrajowców?" - napisał na swoim profilu na Facebooku Rafał Mekler.

Jak informował wcześniej OBOZ.UA, jeśli granica z Polską pozostanie zamknięta do końca 2023 roku, Ukraina stanie w obliczu spowolnienia eksportu, problemów z dostawami maszyn i urządzeń oraz strat biznesowych. Trudno jednak oszacować konkretne straty wynikające z ewentualnego zablokowania przejść granicznych z Polską.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!