Currency
"Ludzie poświęcili połowę swojego życia": były zawodnik Spartaka narzeka, że Rosjanie nigdzie nie są kochani
Były piłkarz Spartaka Moskwa Aleksander Prudnikow poskarżył się na rzekomo niesprawiedliwe zawieszenie rosyjskich sportowców w międzynarodowych zawodach. Były napastnik był oburzony, że przedstawiciele kraju agresora "nigdzie nie są kochani".
Prudnikow powiedział to w rozmowie z dziennikarzami, donosi sports.ru. 35-letni mieszkaniec Smoleńska powtórzył tradycyjne narracje rosyjskiej propagandy o upolitycznieniu sportu, a także nazwał katastrofą sytuację ze sportowcami z Federacji Rosyjskiej, którzy mogą uczestniczyć w turniejach w ograniczonym zakresie i w neutralnym statusie.
"Nigdzie nie jesteśmy kochani. Są Igrzyska Olimpijskie... Odbywają się co cztery lata, a ludzie spędzili pół życia przygotowując się do nich. Mogli zostać mistrzami, ale zostali zawieszeni. Zawieszenie w międzynarodowych zawodach to katastrofa dla naszego kraju. Chcę, żeby wszystko wróciło do normy. Sport zawsze był poza polityką, ale niestety te zasady już dawno zostały zapomniane" - powiedział Prudnikov, nawet nie próbując znaleźć przyczyn tej sytuacji.
Warto zauważyć, że we wrześniu 2023 roku Prudnikow wyraził przekonanie, że "UEFA wkrótce będzie chciała, abyśmy zagrali". Niedawno reprezentacja Turcji w piłce nożnej odmówiła rozegrania meczu towarzyskiego z Rosjanami, powołując się na napięty kalendarz.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!