Currency
Nie Dubois. Zawodnik wagi ciężkiej, nazywany "jedyną opcją dla Usyka", wypowiedział się na temat walki z Ukraińcem
Australijski mistrz IBF wagi ciężkiej i były sparingpartner Tysona Fury'ego Jai Opetaia (25-0, 19 KO) wypowiedział się na temat ewentualnej walki z posiadaczem tytułów WBC, WBA, WBO i IBO wagi superciężkiej Oleksandrem Usykiem (23-0, 14). Kilka dni temu szef firmy promotorskiej Matchroom Boxing Eddie Hearn stwierdził, że 29-letni Australijczyk jest jedyną opcją dla ukraińskiego czempiona, bo innych ciekawych przeciwników dla niego praktycznie nie ma.
W odpowiedzi Opetaia powiedział, że byłby gotowy na taką walkę, ale teraz skupia się głównie na walkach unifikacyjnych w wadze cruiserweight. Według niego spotkanie z Usykiem to okazja, o której mógłby tylko pomarzyć, ale jest za wcześnie, aby teraz mówić o takiej walce, ponieważ to tylko "zewnętrzny hałas".
"Czy przeszedłbym do wagi ciężkiej, aby pokonać Usyka? Tak, oczywiście, że tak. To walka, którą zaakceptowałbym w 100%. Ale on ma swoje własne cele, tak jak ja. To coś, co może wydarzyć się później, jeśli w ogóle" - powiedział Jai na kanale talkSPORT Boxing YouTube.
Bokser dodał, że jeśli walka z Usykiem stanie się rzeczywistością, omówi to ze swoim zespołem, ale na razie skupia się na swoich bieżących zadaniach.
"Mamy zadanie - walkę za trzy tygodnie, 8 stycznia. Zrobimy swoje, a potem będziemy szukać walk unifikacyjnych" - podsumował australijski mistrz.
8 stycznia Opetaia będzie bronił tytułu przed Nowozelandczykiem Davidem Nyiką.
Przypominamy, że w nocy z niedzieli na poniedziałek 22 grudnia Oleksandr Usyk po raz drugi pokonał Tysona Fury'ego i obronił swoje tytuły. Siódma walka Ukraińca w dywizji superciężkiej zakończyła się zwycięstwem na punkty 116:112, 116:112, 116:112.
Tylko sprawdzone informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!