Rosyjska rywalka Magucich mówi, że nie chce wiedzieć nic więcej na ten temat, wycofuje się z Igrzysk Olimpijskich

Maria Lasitskene, trzykrotna mistrzyni świata w skoku wzwyż, powiedziała, że nie jest zainteresowana Igrzyskami Olimpijskimi w 2024 roku. Główna rywalka ukraińskiej skoczkini wzwyż Jarosława Magucich przyznała, że Igrzyska w Paryżu "nie mają podium w jej życiu".

31-letnia Rosjanka nie bierze udziału w Igrzyskach Olimpijskich, ponieważ Światowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (World Athletics) zakazało rosyjskim sportowcom udziału we wszystkich międzynarodowych turniejach z powodu inwazji na Ukrainę na pełną skalę.

"Nie śledzę, nie interesuję się, nie oglądam. Wiem tylko, że mój mąż Vladas komentuje zawody. To jedyna rzecz, która łączy mnie teraz z Olimpiadą. Nie chcę wiedzieć nic więcej na ten temat. Nie oglądałam ceremonii otwarcia, nic o niej nie wiem". Po prostu czytam, spaceruję, żyję swoim życiem" - powiedziała Lasitskene cytowana przez RIA Novosti.

Wcześniej skoczkini skarżyła się, że z powodu sankcji nałożonych na Rosję była zmuszona nosić sprzęt z dziurami. Ponadto Lasitskene przerwała milczenie na temat wojny w Ukrainie dopiero na początku sierpnia. Nazwała to swoim błędem.

W odpowiedzi Magucich powiedziała, że przestała komunikować się z przedstawicielami kraju agresora i powiedziała, że nie uważa już Lasitskene za swoją idolkę.

Na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio Maria Lasitskene zdobyła swój pierwszy w karierze złoty medal olimpijski. Podczas finałowej próby udało jej się pokazać wynik 2,04 metra. Następnie Jarosława zrobiła sobie zdjęcie z Marią. Zdjęcie to wywołało silną reakcję w społeczeństwie.

Tylko sprawdzone informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!