Currency
Chmielnicki: Bohdan Chmielnicki nigdy tu nie był. Co zadziwiło mnie w tym mieście?
Podróż do Chmielnickiego była nie tylko fascynującym odkryciem dla zespołu Blog 360, ale także ich pierwszą podróżą po pełnej inwazji Rosji na Ukrainę.
Nasza podróż rozpoczęła się od wizyty w Chmielnickim Regionalnym Muzeum Sztuki, gminnej instytucji kulturalnej. Muzeum to nie tylko gromadzi i przechowuje arcydzieła sztuki, ale także ucieleśnia innowacyjną koncepcję kolekcji mającej na celu promowanie ukraińskiej sztuki współczesnej XX i XXI wieku. Stało się prawdziwym centrum kulturalnym, w którym wspólna przestrzeń łączy twórców i entuzjastów sztuki.
Kontynuując naszą podróż, odwiedziliśmy Park Szewczenki, jedno z ulubionych miejsc wypoczynku mieszkańców. Tutaj historia i natura przeplatają się w niesamowitej harmonii. Park jest obecnie uważany za jeden z najbardziej malowniczych zakątków Chmielnickiego. Jego historia sięga ponad stu lat wstecz, a dziś stał się prawdziwym zabytkiem sztuki krajobrazowej.
Nasza wycieczka do Chmielnickiego była kontynuowana w ekscytującym tempie. Odwiedziliśmy Muzeum Sztuki Fotograficznej, pierwsze i jedyne na Ukrainie. Ta niezwykła instytucja prezentuje unikalną kolekcję ponad 3500 eksponatów, obejmujących rozwój fotografii i produkcji aparatów fotograficznych w XX wieku. Muzeum powstało dzięki staraniom Konstantina Żdanowa, fotografa z Chmielnickiego, który przez wiele lat gromadził tę fascynującą kolekcję. Można tu zobaczyć aparaty fotograficzne, obiektywy, powiększalniki, mierniki ekspozycji i inny sprzęt fotograficzny, a także stare negatywy, litografie i fotografie, które odzwierciedlają historię miasta i jego mieszkańców.
"Pchli Targ" w Parku Franko to miejsce, w którym czas staje w miejscu, a ty znajdujesz się w chaotycznej mieszance historii i antyków. Rynek oferuje szeroką gamę towarów: stare płyty, rzadkie hiszpańskie świeczniki, broń z czasów II wojny światowej, akordeony, gramofony, zabawki, monety, hydraulikę, obrazy, a nawet rowery. W każdą niedzielę zbierają się tu kolekcjonerzy z całego miasta, aby sprzedawać i wymieniać różne antyczne znaleziska. Sprzedawcy ustawiają swoje towary bezpośrednio na chodnikach, a odwiedzający mają możliwość wyboru spośród szerokiej gamy przedmiotów.
Rynek ten jest miejscem, gdzie każde znalezisko może stać się częścią kolekcji, gdzie historia i nowoczesność przeplatają się w atmosferze ciekawości i możliwości spotkania innych miłośników antyków.
Nasza podróż do Chmielnickiego ujawniła kilka faktów i historii, które czynią to miasto naprawdę wyjątkowym. Jednym z głównych godnych uwagi miejsc w Chmielnickim jest Park Czekmana lub, jak nazywają go mieszkańcy Chmielnickiego, "park miejski". To tutaj znajduje się monumentalne dzieło Mykoły Mazura, które rozpoczęło się pod koniec lat 70-tych. Zlecenie Chmielnickiego Obwodowego Departamentu Spraw Wewnętrznych na stworzenie placu zabaw dla dzieci było katalizatorem tej niezwykłej historii.
W latach 1979-1984, na powierzchni czterech hektarów, w parku powstała trójwymiarowa kompozycja 13 metalowych rzeźb, przypominających duże dziecięce zabawki, mające na celu zapoznanie dzieci z podstawowymi zasadami ruchu drogowego. O nazwach takich jak "Helikopter", "Rower", "Lokomotywa parowa", "Retro", "Lew" i inne, rzeźby te wykonane są ze złomu i mogą wywoływać zaskoczenie i podziw ze względu na swój unikalny wygląd i funkcjonalność.
Historia Chmielnickiego jest również pełna światowych sukcesów. Wśród najwybitniejszych i odnoszących sukcesy Amerykanów XX wieku byli mieszkańcy Płoskirowa (dawna nazwa Chmielnickiego), którzy zdobyli uznanie nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale na całym świecie. Wśród nich są najsłynniejszy ekspert w leczeniu depresji, Aaron Beck, współautor "Historii cywilizacji" i zdobywca nagrody Pulitzera Ariel Durant oraz pierwszy wydawca komiksów o Supermanie i Batmanie, Jack Liebowitz. Ich osiągnięcia stały się wielkim powodem do dumy dla Chmielnickiego.
To krótkie spojrzenie na historię Chmielnickiego ukazuje różne aspekty miasta, od jego osiągnięć artystycznych po globalne uznanie. Odwiedzając to miasto, nie tylko byliśmy świadkami jego piękna, ale także poczuliśmy jego wielkość i wyjątkowość. Historia Chmielnickiego i jego mieszkańców staje się jeszcze bardziej urzekająca, gdy zagłębiamy się w to niezwykłe miasto.