Szybko spadający model Jaguara ma poważny problem

Samochody elektryczne klasy premium Jaguar I-Pace od kilku lat na rynku wtórnym spadają w cenie. Teraz w crossoverze wykryto poważny problem. Z tego powodu ponownie ogłoszono kampanię przywoławczą.

Wszystko okazało się dość prozaiczne - ryzyko zapłonu akumulatora. Zjawisko powszechne dla każdego samochodu elektrycznego, ale dolegliwość jest bardzo poważna. Szczegóły poznał serwis InsideEVs.

Co ciekawe, to już piąty raz, kiedy Jaguar I-Pace jest wycofywany z rynku ze względu na ryzyko pożaru akumulatora. Kampania dotyczy samochodów z 2019 roku. Producent podejmuje próby rozwiązania problemu.

Tym razem przygotowali aktualizację oprogramowania. Nowe oprogramowanie ograniczy maksymalne naładowanie baterii do 80%. W niektórych przypadkach poprzednie kroki nie wyeliminowały dolegliwości.

Wiadomo, że nie znaleziono ostatecznego rozwiązania tego problemu. Producent zaleca ładowanie Jaguara I-Pace i parkowanie samochodu elektrycznego na ulicy i z dala od budynków i konstrukcji.