Currency
"To proszenie się o grób": sieć zauważyła "niuans" w prezencie Kim Dzong Una dla Putina. Zdjęcie
Rosyjscy propagandyści pokazali wiele zdjęć z wizyty dyktatora Władimira Putina w Korei Północnej. Ale z jakiegoś powodu prezenty wymieniane między dwoma dyktatorami nie pojawiły się na tych zdjęciach. Jednak po tym, jak prezenty dla Putina zostały pokazane w telewizji KRLD, sieć wybuchła śmiechem.
W szczególności rosyjski dyktator otrzymał własne białe popiersie i dziwny obraz, który wygląda bardziej jak aplikacja - portret Putina na tle Kremla i fajerwerków.
Narodowy nadawca KRLD nie pokazał również trzeciego prezentu (dwóch psów rasy Pyongsan). Jednak dwa pierwsze prezenty od Kim Dzong Una dla Putina wywołały wybuch śmiechu w sieci, ponieważ zarówno popiersie, jak i portret wyglądają jak akcesoria nagrobne.
"To proszenie się o grób" - mówią sami Rosjanie. Przypominają też, że ostatnio ich urzędnicy byli upokarzani za granicą nawet przez "przyjaciół Federacji Rosyjskiej". Jak na przykład afrykański naszyjnik i Order Ogiera, które wcześniej wręczono Ławrowowi.
Nawiasem mówiąc, "grobowy prezent" nie był jedynym upokorzeniem dla Rosjan w Pjongjangu. Ławrow, Biełousow i cała rosyjska delegacja zostali wyrzuceni z sali negocjacyjnej, ponieważ weszli i usiedli przy stole, zanim Kim Dzong Un wszedł do pokoju.
Nawiasem mówiąc, Putin jest często prezentowany z psami, ale nikt ich później nie widzi. W 2017 roku Turkmenistan podarował mu alabaja. Serbia dała mu szczeniaka owczarka jugosłowiańskiego, a Kirgistan szczeniaka tajgana.
Sam Putin podarował przywódcy KRLD samochód Aurus, sztylet admiralski i zestaw do herbaty.
Jak donosi OBOZ.UA, 19 czerwca Putin przybył do Korei Północnej z wizytą państwową po raz pierwszy od 24 lat. W Pjongjangu odbył spotkanie w cztery oczy z przywódcą KRLD Kim Dzong Unem.
Podczas wizyty Rosja i KRLD podpisały umowę o kompleksowym partnerstwie strategicznym między oboma krajami. Umowa ta przewiduje wzajemną pomoc wojskową w przypadku agresji na jednego z uczestników.
Ponadto Kim Dzong Un zadeklarował "pełne poparcie" dla wojny Rosji przeciwko Ukrainie. W końcu Rosja rzekomo "broni" swojej suwerenności, integralności terytorialnej i interesów bezpieczeństwa na ukraińskiej ziemi.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!