Wiadomości
"W późniejszych rundach". Były mistrz świata mówi, jak zakończy się walka Usyk-Fury
Były dwukrotny mistrz świata Timothy Bradley uważa, że mistrz WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (33-0-2, 24 KO) pokona tytularnego mistrza WBA, WBO i IBF Oleksandra Usyka (21-0, 14 KO). 40-letni Amerykanin, który obecnie pracuje jako komentator dla ESPN, bez wątpienia postawi pieniądze na sukces Brytyjczyka.
Bradley jest przekonany, że walka o tytuł absolutny nie potrwa całych 12 rund.
"Myślę, że Tyson zatrzyma Usyka w późniejszych rundach. Spróbuje go złapać niepozornym ciosem. Może to będzie hak kontrolny albo uppercut... Coś w tym stylu. Może to będzie ulubiona kombinacja Fury'ego, prawa strona" - powiedział Bradley na kanale FightHype na YouTube.
Bradley wciąż nie wierzy, że strony w końcu doszły do porozumienia i z niecierpliwością czeka na pierwszą konferencję prasową.
"Jak tylko zobaczę Usyka i Fury'ego w press roomie i zostaną wydane pierwsze pieniądze, dopiero wtedy będę wiedział, że walka faktycznie się odbędzie" - podsumował amerykański pięściarz.
Warto przypomnieć, że kiedyś Bradley typował rewanż Usyk - Joshua, twierdząc, że Ukrainiec przegra. Rewanż zakończył się zwycięstwem Ukraińca.
Kilka dni temu znana stała się data walki o absolutne mistrzostwo pomiędzy Usykiem i Furym.
Warto wziąć pod uwagę fakt, że Fury ma zaplanowaną na 28 października walkę z zawodnikiem mieszanych sztuk walki Francisem Ngannou.
Jak donosi OBOZ.UA, World Boxing Organization ogłosiła, kto będzie kolejnym pretendentem do tytułu wagi ciężkiej i z kim zawalczy zwycięzca mega-walki Usyk-Fury.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!