Currency
Od Climat do Madame Rochas. 7 legendarnych zapachów, na które polowały radzieckie kobiety
W czasach niedoboru zagranicznych towarów radzieckie kobiety nigdy nie przestawały polować na zapachy znanych na całym świecie marek, które w ZSRR kojarzyły się z luksusem. Za perfumy Christian Dior i Chanel trzeba było zapłacić dużo pieniędzy, ale to czyniło je jeszcze bardziej pożądanymi.
W reklamie zagranicznych marek pomagały filmy, w których główni bohaterowie używali importowanych produktów. OBOZREVATEL podpowie Ci, jakimi zapachami zachwycały się radzieckie kobiety (przewiń do końca strony, aby zobaczyć zdjęcia).
Climat, Lancome
Nuty bergamotki, brzoskwini i jaśminu z odrobiną tuberozy i rozmarynu w małym flakonie były ulubieńcem wielu kobiet. Francuski zapach był hitem w tamtym czasie, a ludzie byli gotowi zapłacić za niego dużo pieniędzy.
Madame Rochas
Kwiatowy zapach, stworzony w 1960 roku przez Guya Roberta, urzekł setki tysięcy kobiet swoją dyskretnością i delikatnością. Jak wszystkie francuskie perfumy, Madame Rochas kojarzył się z przywilejami i dobrym standardem życia, ale był wybierany głównie przez młode dziewczyny.
Trucizna, Christian Dior
Ostry i trwały zapach Dior był jednym z najbardziej pożądanych prezentów wśród radzieckich kobiet. Nazwa Christian Dior była już kojarzona z elegancją, modą i bogactwem.
Fidji, Guy Laroche
Perfumy Guy Laroche pozwoliły kobietom dotknąć egzotyki. Był to niezwykle niezwykły i interesujący zapach dla mieszkańców ZSRR, gdzie większość z nich słyszała tylko o egzotycznych kwiatach i zapachach.
Chanel No. 5
Wiecznie aktualny zapach, który dopiero niedawno stał się zbyt powszechny, w czasach radzieckich był niezwykle popularny. Swego czasu Chanel No. 5 stał się wizytówką Anny Siergiejewny w filmie Diamentowa ręka, a wiele kobiet marzyło o noszeniu tego zapachu.
Magie Noire, Lancome
Kontrowersyjny, ale nie mniej pożądany zapach "magii ciemności" był dla wielu opcją unisex. Był preferowany przez posągowe starsze kobiety, które były zmęczone zapachem słodyczy, kwiatów i owoców.
Sikkim, Lancome
Sikkim pojawił się kiedyś w filmie Moskwa nie wierzy łzom, więc radzieckie kobiety aktywnie szukały tych perfum w sklepach, wydając na nie bajeczne w tamtych czasach pieniądze. Nuty jaśminu, irysa, narcyza i róży wydawały się niektórym zbyt ostre, ale Sikkim nadal był jednym z najbardziej pożądanych zakupów.
Wcześniej OBOZREVATEL pisał o tym, jak radzieckie kosmetyki różniły się od współczesnych. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!