Currency
Słynny fizyk nazywa chatboty AI "przesadzonymi" i wyśmiewa mówienie o końcu ludzkości
Jest mało prawdopodobne, aby sztuczna inteligencja stanowiła globalne zagrożenie dla ludzkości, ponieważ technologia AI jest nadmiernie rozreklamowana i nie jest tak skuteczna, jak się twierdzi. Prawdziwy przełom technologiczny nastąpi dzięki technologiom kwantowym.
Stwierdził to słynny fizyk teoretyczny Michio Kaiku w wywiadzie dla CNN. Uważa on, że niezwykle popularne chatboty, takie jak ChatGPT, to tylko "napompowane magnetofony", twierdząc, że znacznie przeceniamy ich możliwości.
"Biorą stworzone przez człowieka fragmenty tego, co jest w Internecie, składają je razem i podają, że stworzyły te rzeczy" - wyjaśnił Kaikou, zauważając, że z jakiegoś powodu ludzie uważają taką aktywność sztucznej inteligencji nie tylko za fascynującą, ale także porównywalną z ludzką inteligencją.
Zauważył również, że chatboty często po prostu nie są w stanie odróżnić prawdy od fikcji, a drobne szczegóły w bazie danych AI powinny być nadal "wprowadzane przez człowieka".
To nie pierwszy raz, kiedy naukowiec krytykuje zbyt głośne deklaracje towarzyszące rozwojowi chatbotów.
"To nie jest (sztuczna - red.) inteligencja. Zasadniczo jest to rodzaj krzywego zwierciadła tego, co było w Internecie przez ostatnie 20 lat" - powiedział wcześniej Kaikou.
Dodał, że chatboty są zaprojektowane tylko do "wypluwania rzeczy, które wydają się wiarygodne".
Jednocześnie, według Futurism, wielu kolegów fizyka teoretycznego było pod wpływem głośnych wypowiedzi twórców sztucznej inteligencji i widzi ryzyko związane z jej rozwojem.
"Myślę, że nie jesteśmy gotowi, myślę, że nie wiemy, co robimy i myślę, że wszyscy umrzemy" - powiedział Bloombergowi teoretyk sztucznej inteligencji Eliezer Yudkowsky.
Brytyjski informatyk i "ojciec chrzestny AI" Geoffrey Hinton również wyraził opinię, że "nie jest niewyobrażalne", że AI może zniszczyć ludzkość.
Kaikou uważa takie poglądy za błędne i odwracające uwagę od zupełnie innej przyszłości, która jest napędzana przez obliczenia kwantowe, a nie sztuczną inteligencję.
Podkreśla, że ludzkość przeszła od etapu analogowego, kiedy obliczenia wykonywano "za pomocą patyków, kamieni, dźwigni, kół zębatych, kół pasowych, lin", do korzystania z mikroprocesorów i tranzystorów zasilanych energią elektryczną.
Uważa on jednak, że kolejnym etapem ewolucji będą obliczenia kwantowe.
"Matka Natura wyśmiałaby nas, ponieważ nie używa zer i jedynek. Matka Natura oblicza na elektronach, falach elektronowych, falach, które tworzą cząsteczki. I właśnie dlatego przechodzimy teraz do trzeciego etapu" - powiedział.
Wcześniej OBOZREVATEL rozmawiał o tym, co się stanie, gdy sztuczna inteligencja osiągnie osobliwość i czy będzie w stanie zabijać ludzi.
Subskrybuj kanały Telegram i Viber OBOZREVATEL, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.