Currency
Wyginięcie i zniszczenie ekosystemów: przewidywane tragiczne konsekwencje przebudzenia bakterii zombie
Przebudzenie starożytnych bakterii, które są obecnie uśpione w wiecznej zmarzlinie, może spowodować kryzys na naszej planecie, skutkujący zniszczeniem ekosystemów i wyginięciem. Starożytne patogeny mogą powrócić do życia z powodu globalnego ocieplenia, które prowadzi do topnienia wiecznej zmarzliny.
Stwierdzono to w badaniu opublikowanym w czasopiśmie PLOS Computational Biology. Scenariusz kryzysowy jest tylko jednym z możliwych, ponieważ naukowcy nie są w stanie przewidzieć, jak zachowają się "zmartwychwstałe" bakterie, ale zakładają, że nie będą one "pokojowe".
To właśnie nieprzewidywalność tego, co stanie się z patogenami, które się uwolnią, martwi naukowców najbardziej.
Naukowcy przeprowadzili bardzo szczegółową symulację komputerową, w której cyfrowy patogen podobny do wirusa z przeszłości został wprowadzony do cyfrowej szalki Petriego z innymi bakteryjnymi gospodarzami.
"Używamy sztucznych symulacji życia. Mamy te cyfrowe organizmy, które są jak programy komputerowe konkurujące o zasoby. Chociaż są dość abstrakcyjne, zachowują się jak bakterie. Wykorzystują zasoby do wzrostu, konkurowania, rozmnażania się i interakcji ze środowiskiem w podobny sposób" - powiedział IFLScience Giovanni Strona, główny autor badania ze Wspólnego Centrum Badawczego Komisji Europejskiej i Uniwersytetu w Helsinkach.
Symulacje wykazały, że starożytne patogeny często mogą przetrwać i ewoluować we współczesnym świecie drobnoustrojów, co samo w sobie jest imponującym odkryciem.
Okazało się również, że są w tym bardzo skuteczne i mogą nawet stać się gatunkiem dominującym lub zwiększyć różnorodność drobnoustrojów. Przeprowadzono jednak również symulacje, w których "najeźdźcy" przynieśli nieprzewidywalne rezultaty.
"Niektórzy najeźdźcy, którzy wydawali się mało prawdopodobni, mogli okazać się bardzo skuteczni i bardzo nieprzyjemni dla społeczeństwa" - wyjaśnił Strona.
Według niego to właśnie nieprzewidywalność tego procesu "jest złą wiadomością", ponieważ potwierdza, że ludzkość będzie miała trudności z przygotowaniem się do konfrontacji z tymi patogenami.
Tymczasem rosnące globalne temperatury coraz częściej prowadzą naukowców do przekonania, że uśpione mikroby, które zostały zamrożone w czapach lodowych i wiecznej zmarzlinie przez tysiące lat, mogą się obudzić i zostać uwolnione do środowiska.
Obawy dotyczą nie tylko tego, czy te patogeny mogą zarazić ludzi, powodując nową pandemię, ale także tego, że powrót starożytnych drobnoustrojów zaburza istniejącą równowagę, która prawdopodobnie była stabilna przez tysiące lat.
Naukowcy obawiają się, że nawet powrót tak małego mikroorganizmu może mieć poważne konsekwencje dla szerszego ekosystemu.
"Zakłócenie struktury społeczności ekologicznych nie jest dobrą rzeczą, nawet jeśli różnorodność netto pozostała taka sama lub nawet wzrosła. Możemy mieć do czynienia z pewnego rodzaju efektami kaskadowymi, które są całkowicie nieprzewidywalne. Można wywołać efekty kaskadowe, które mogą zniszczyć ekosystemy lub doprowadzić do nowych wyginięć" - powiedział Strona.
Może to również wpłynąć na ludzi, którzy są nierozerwalnie związani z bilionami mikroorganizmów żyjących w nas i wokół nas. Tak więc dodanie nowych niepożądanych postaci do tej mieszanki może zakłócić długotrwałą równowagę, zwiększając ryzyko chorób i katastrof.
Wcześniej OBOZREVATEL informował, że Antarktyka kryje w sobie karmiczną zemstę Ziemi na ludzkości.
Subskrybuj kanały Telegram, Viber i Threads OBOZREVATEL, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.