Wiadomości
Eksplozje i przerwy w dostawie prądu w Soczi: Rosjanie chwalą się "udaną" obroną przeciwlotniczą. Wideo
Rankiem 14 października mieszkańcy Soczi na Terytorium Krasnodarskim Federacji Rosyjskiej skarżyli się na serię głośnych eksplozji. Następnie niektóre domy w dzielnicy Adler zgłosiły przerwy w dostawie prądu.
Zostało to zgłoszone przez rosyjskich propagandystów. Twierdzą oni, że była to praca rosyjskiej obrony przeciwlotniczej.
"System obrony powietrznej działał nad Adler. Według mieszkańców doszło do 5-6 eksplozji, a w niektórych domach w okolicy wysiadło zasilanie. Nie było informacji o ofiarach" - pisze jeden z rosyjskich kanałów propagandowych.
Głośne "dźwięki" są również aktywnie omawiane w lokalnych kanałach.
Tymczasem rosyjskie Ministerstwo Obrony tradycyjnie poinformowało, że miała miejsce "próba ataku terrorystycznego ze strony reżimu w Kijowie", która została "powstrzymana".
"14 października około godziny 7:10 czasu moskiewskiego udało się zapobiec kolejnej próbie przeprowadzenia przez reżim w Kijowie ataku terrorystycznego z wykorzystaniem bezzałogowych statków powietrznych na cele w Federacji Rosyjskiej. Dwa bezzałogowe statki powietrzne zostały zniszczone przez systemy obrony powietrznej nad Morzem Czarnym w pobliżu wybrzeża Terytorium Krasnodarskiego" - czytamy w oświadczeniu.
Niektóre rosyjskie kanały informują również, że działanie lotniska w Soczi zostało tymczasowo ograniczone z powodu "ataku dronów".
W międzyczasie mieszkańcy publikują nagrania z prac obrony powietrznej nad morzem.
Wcześniej informowano, że w rosyjskim mieście Briańsk doszło do eksplozji, w wyniku której wybuchł pożar. Palił się zakład przetwórstwa mięsnego, ale rosyjscy propagandyści twierdzili, że ukraińskie siły zbrojne zaatakowały kompleks budowlany i zakład chemiczny.
System walki elektronicznej rzekomo unieszkodliwił UAV, ale eksplodował on podczas upadku.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym Telegramie OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!