Currency
Czy zauważyłeś: Znaleziono błąd filmowy w drugim sezonie "Squid Game"
Drugi sezon serialu Netflixa "Squid Game" bije wszelkie rekordy pod względem wyświetleń. Oczywiście zainteresowanie serialem jest tak duże, że fani nie mogli nie zauważyć pewnych błędów i gaf.
I tak, jak donosi serwis Games Radar, w jednym z najbardziej intensywnych odcinków można zobaczyć osobę, która nie ma nic wspólnego z fabułą serialu. Ostrzeżenie: poniższy tekst zawiera spoilery.
Mowa o finałowym odcinku z cliffhangerem. Gafa została zauważona w scenie, w której Gi-hun i inni gracze, w tym frontman w przebraniu, próbują zniszczyć grę od środka. Akcja rozgrywa się w pokoju, w którym mieszkają gracze. Wszyscy ubrani są w zielone dresy, a obsługa gry w karmazynowe kombinezony. Nagle wśród nich pojawia się kamerzysta z kamerą. To ujęcie jest pokazane w 22 minucie odcinka.
Takie gafy nie są jednak rzadkością w dużych serialach i filmach. Na przykład w ostatnim sezonie "Gry o tron" widzowie zauważyli papierowy kubek popularnej sieci kawiarni na stole średniowiecznego zamku. Ta sama gafa zdarzyła się w "Gladiatorze" i "Troi": oba filmy opowiadają o czasach starożytnych, ale w jednym z ujęć nowoczesny samolot przelatuje nad sceną na niebie.
Jak wiadomo, "Squid Game" nie miał być serialem na kilka sezonów, ale po ogromnym sukcesie serialu zdecydowano się go przedłużyć. Tak więc w fabule drugiej części zwycięzca śmiertelnej gry, Gi-hun, postanawia odmówić przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych, aby zamieszkać z córką i wraca do gry, aby położyć jej kres.
Subskrybuj kanały OBOZ.UA na Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.