Currency
"Zdecydowanie nie z Rosją". Turcja kategorycznie odmówiła gry z rosyjską reprezentacją narodową w piłce nożnej, obnażając kłamstwa Kremla
Organizator reprezentacji Turcji w piłce nożnej wykluczył możliwość rozegrania w najbliższym czasie meczu z reprezentacją Rosji. Agent meczowy FIFA Recep Yasakan zaprzeczył słowom rosyjskiego ministra sportu Michaiła Degtyareva, który zapowiedział mecz w nadchodzącym roku.
"Z technicznego punktu widzenia nie jest możliwe zorganizowanie meczu pomiędzy reprezentacjami Rosji i Turcji w najbliższej przyszłości. W obecnej sytuacji jest to niemożliwe. W lipcu Turcja rozegra dwa mecze towarzyskie, przeciwnicy nie są jeszcze znani, ale na pewno nie będzie to Rosja" - powiedział Recep cytowany przez Match TV.
Kilka dni temu Degtyarev powiedział, że podczas swojej wizyty w Stambule widział zainteresowanie ze strony reprezentacji Turcji.
"Nawet ambasador Republiki Turcji złożył sugestie na ten temat. W tym roku przypada 100. rocznica pierwszego meczu pomiędzy Związkiem Radzieckim a Turcją. Dlaczego nie zorganizować meczu z Turcją na przykład w przyszłym roku? Pracujemy nad tym tematem, nasze związki piłkarskie, Rosja i Turcja" - powiedział Degtyarev w wywiadzie dla Vesti.
Rosyjscy kibice wyśmiali dyplomatyczną wpadkę kremlowskiego urzędnika.
"To cena słów ministra sportu z łaźni", "Czy minister sportu i RFU kłamią, to nonsens", "To już jest żenujące dla drużyny narodowej. Idziemy z wyciągniętą ręką i błagamy o grę. Kazachstan odmówił, Turcja odmówiła. Co będzie następne? I po co nam jakaś niezrozumiała wielkość? Niech ten kraj wróci na właściwe tory. Bez tych wojen i konfrontacji ze światem" - piszą użytkownicy.
Jak donosi OBOZ.UA, 26 grudnia szef Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej (RFU), Alexander Dyukov, powiedział, że w 2025 roku rosyjska reprezentacja narodowa w piłce nożnej może grać przeciwko europejskim drużynom.
15 listopada reprezentacja Rosji w piłce nożnej pokonała drugą drużynę reprezentacji Brunei 11-0 w meczu towarzyskim. Mecz odbył się 15 listopada, a Azjaci, którzy zajmują 184. miejsce w światowym rankingu, nie byli w stanie przywieźć swojego składu do Krasnodaru, ponieważ ich zawodnicy byli w tym czasie na wakacjach.
Kilka dni po Pakistanie i Zanzibarze, Tadżykistan, Kirgistan i Brazylia odmówiły gry z reprezentantami kraju agresora.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!