Wiadomości
Kometa ATLAS, która powinna być widoczna z Ziemi pod koniec października, spala się podczas zbliżania się do Słońca. Wideo
Astronomowie przewidywali, że w październiku na wieczornym niebie widoczne będą jednocześnie dwie komety - dobrze znana C/2023 A3 Tsuchinshan-ATLAS oraz C/2024 S1 ATLAS. I o ile pierwsza kometa zachwycała mieszkańców naszej planety swoimi przelotami przez kilka miesięcy, o tyle druga niestety nigdy nie pokazała Ziemianom swojego ogona, gdyż spłonęła wlatując w Słońce.
Kometa S1 miała być niebiańskim "przysmakiem" na Halloween. Jednak najnowsze zdjęcia z sondy kosmicznej SOHO pokazują, że jasny podróżnik rozpadł się, gdy zmierzał do peryhelium, najbliższego Słońcu punktu na swojej orbicie, donosi Space.com.
Kometa ATLAS została odkryta zaledwie miesiąc temu, 27 września. I choć wiadomość o śmierci komety C/2024 S1 zasmuciła entuzjastów, nie była zaskoczeniem. W weekend ekspert od komet Karl Battams ostrzegł na swojej stronie X, że S1 nie przetrwa peryhelium.
A jeszcze wcześniej, 9 października, astronomowie donosili, że kometa zaczęła się rozpadać, gdy zbliżała się do wewnętrznej części Układu Słonecznego, pisze EarthSky.
Naukowcy porównali obserwacje komety S1 z australijskiego Siding Spring Observatory z 3 października z obserwacjami z Południowoafrykańskiego Obserwatorium Astronomicznego z 8 października. Naukowcy stwierdzili, że jądro, czyli centralna lodowa kula komety, "wydawało się wydłużone i omdlałe", co sugeruje możliwą fragmentację jądra.
Ostateczny upadek komety ATLAS został potwierdzony przez Solar and Heliospheric Observatory (SOHO), statek kosmiczny obsługiwany wspólnie przez NASA i Europejską Agencję Kosmiczną. Obrazy wyraźnie pokazują, że kometa zanika w drodze do Słońca.
Według naukowców, C/2024 S1 była "brudną kulą śnieżną", zamarzniętym ciałem składającym się z gazów, skał i pyłu pozostałym po najwcześniejszych dniach naszego Układu Słonecznego około 4,6 miliarda lat temu.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!