English
русский
Українська

Currency

"Chodź tu, draniu! Dokąd uciekłeś, szumowino?". Rosyjscy turyści zainscenizowali rodzinne starcie na targu w Królestwie Tonga i przestraszyli ludzi

Rosyjscy turyści przestraszyli ludzi w Królestwie Tonga swoimi skandalami

Agresywni rosyjscy turyści dotarli do odległego Królestwa Tonga w Oceanii, gdzie najmniej spodziewano się ich spotkać. Jedna ze znanych rosyjskich blogerek, która pisze o swoich podróżach, powiedziała, że kiedy spotkała swoich współobywateli, chciała uciec.

Starcie rosyjskiej rodziny przestraszyło również obcokrajowców, którzy nie byli przyzwyczajeni do hałasu i publicznych kłótni. Influencerka Marina Jerszowa napisała o swoich doświadczeniach z Rosjanami w Kongo we wpisie na blogu.

''Chodź tu, draniu! Dokąd uciekłeś, szumowino?''. Rosyjscy turyści zainscenizowali rodzinne starcie na targu w Królestwie Tonga i przestraszyli ludzi

Zaczęła od rozkoszowania się ciszą i poznawania kultury kraju, o którym w sieci jest niewiele informacji. Tego dnia Rosjanka przechadzała się po rynku, aż jej uwagę odwróciły okrzyki: "Pietia, chodź tu, ty draniu. Dokąd uciekłeś, szumowino?".

Była to rosyjska matka zwracająca się do swojego młodego syna, który chciał trzymać się z dala od rodziców.

"Kiedy wróciliśmy, zauważyliśmy grupę turystów z dużymi brzuchami z Rosji. Nasze natychmiast robią się czerwone jak raki po kilku godzinach na słońcu, więc wyróżniali się wśród Tongańczyków i byli czerwoną plamą. A ten mały Peter wydawał się próbować na wszelkie sposoby uniknąć tego hałaśliwego towarzystwa, chciał gdzieś uciec, ignorując uporczywe nawoływania matki" - powiedziała Jerszowa.

''Chodź tu, draniu! Dokąd uciekłeś, szumowino?''. Rosyjscy turyści zainscenizowali rodzinne starcie na targu w Królestwie Tonga i przestraszyli ludzi

Zauważyła, że ludzie wokół niej zaczęli rzucać rodzinie zdziwione spojrzenia i unikać ich. Współobywatele głośnych wczasowiczów robili to samo.

"Moi przyjaciele ciągle pytają mnie, jak traktujemy Rosjan, kiedy spotykamy ich gdzieś podczas naszych podróży. Myślą, że na pewno mamy z nimi kontakt. Odpowiadam, że to zależy. W tej chwili postanowiliśmy pozostać niewidzialni. Chcieliśmy uniknąć bliskiego kontaktu z nimi" - powiedziała Rosjanka.

Podsumowała, że obywatele Rosji, którzy już dawno opuścili kraj, zachowują się w bardziej cywilizowany sposób niż Rosjanie, którzy pozostali w ojczyźnie.

Wcześniej OBOZ.UA napisał, że na plaży w Phuket w pobliżu jednego z hoteli rosyjski turysta prowadził ożywioną dyskusję z samym sobą, strasząc innych wczasowiczów. W sprawę została zaangażowana policja.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

BMW 2 Gran Coupe

Praktyczna nowość: najtańszy sedan BMW pokazany w szczegółach

Seria 2 Gran Coupe ma bardzo stylowy wygląd
100-letni były prezydent USA głosuje wcześnie na Harrisa - NYT

100-letni były prezydent USA głosuje wcześnie na Harrisa - NYT

Carter jest pierwszym prezydentem USA, który dożył 100 lat
Chevrolet Bolt

Kiedy pojawi się niedrogi rywal Chevroleta Nissan Leaf: model jest prawie gotowy

Samochód elektryczny Bolt wkrótce powróci na rynek