Currency
Brooke Shields przyznała, czego już nigdy w życiu nie zrobi ze swoimi kultowymi brwiami. Zdjęcie
Amerykańska aktorka Brooke Shields wyznała, czego nigdy nie zrobi ze swoimi kultowymi brwiami. Według celebrytki już raz popełniła błąd, więc nie zamierza go powtarzać.
Gwiazda nie odmawia eksperymentowania: od czasu do czasu próbuje nowych metod, aby dobrze wyglądać, pisze People. Jednak celebrytka nigdy więcej nie będzie farbować brwi.
58-letnia gwiazda nie ukrywa, że z wiekiem spotkało ją kilka nieprzyjemnych chwil. "Stały się cieńsze, bardziej szare, co jest zdecydowanie rozczarowujące" - powiedziała Brooke o swoich brwiach. Teraz aktorka musi je przyciemniać kosmetykami.
Cóż, Shields nie zamierza w najbliższym czasie farbować brwi. "Raz próbowałam je przefarbować i to był duży błąd, bo zrobiły się takie ciemne" - przyznała, dodając, że "wyglądała szalenie".
Obecnie celebrytka preferuje spokojną rutynę samoopieki. Używa serum i kremu nawilżającego i nie zapomina o witaminie C. Brooke Shields uważa, że piękno zewnętrzne jest tak samo ważne jak wewnętrzne. "Moja filozofia piękna jest taka, że jeśli czujesz się dobrze, będziesz wyglądać lepiej" - mówi.
Aktorka stara się wpoić te same wartości swoim córkom, 20-letniej Rowan i 17-letniej Greer. Gwiazda bardzo surowo podchodzi do interwencji chirurgicznych i docenia naturalne piękno.
"W rzeczywistości jestem znacznie surowsza dla moich dziewczyn. Nie toleruję niczego takiego na ich słodkich, pięknych twarzach" - mówi szczerze Shields: "Dopóki mieszkasz pod moim dachem, nic takiego nie robisz".
Wcześniej OBOZ.UA informował o Cindy Crawford, Salmie Hayek, Brooke Shields i innych celebrytach 50+, którzy nigdy nie poddali się operacji plastycznej.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!