Currency
Białoruś próbuje wybielić swój wizerunek pokazując "otwartość" na dialog - polski wywiad
Reżim samozwańczego prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki zaczął wykorzystywać nowe trendy w propagandzie. Białoruś zaczęła rozpowszechniać "sygnały", że Mińsk jest rzekomo otwarty na dialog z państwami członkowskimi Unii Europejskiej, w szczególności z nowym rządem Polski.
Stanisław Żarin, pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej Polski, powiedział o tym na swojej stronie w sieci społecznościowej X (dawniej Twitter) w niedzielę 19 listopada. Białoruś wysyła sygnały "otwartości" na dialog z przyszłym polskim rządem, jednocześnie "zapominając o złu" rzekomo popełnionym przez ten kraj.
Jednocześnie reżim Łukaszenki konsekwentnie charakteryzuje obecną politykę Warszawy jako agresywną, prowokacyjną i szkodliwą dla Polski i Europy.
Według Żarina takie narracje białoruskiego reżimu należy postrzegać jako próbę wykorzystania powyborczej sytuacji w Polsce do złagodzenia stanowiska polskiego rządu wobec wrogich działań Mińska, a także do "wybielenia swojego wizerunku, który jest pełen kłamstw".
Według niego Białoruś udaje, że latem 2021 r. nie próbowała zaszkodzić Polsce hybrydową operacją destabilizacji granicy polsko-białoruskiej, która wciąż trwa.
Zauważył, że tej operacji, nadzorowanej i kontrolowanej przez białoruskie służby, stale towarzyszą powtórzenia oskarżeń pod adresem Polski o rzekome popełnienie "ludobójstwa" na "uchodźcach", którym udało się lub próbowali przekroczyć granicę.
Żarin dodał również, że Rosja i Białoruś kontynuują operacje przeciwko Polsce mające na celu zniszczenie wizerunku kraju, podważenie wzajemnego zaufania między Polakami i Ukraińcami oraz ośmieszenie polskich struktur bezpieczeństwa. W szczególności kremlowska propaganda w ostatnim czasie prowadzi operację dyskredytacji zdolności obronnych Polski (z punktu widzenia Rosji są to zawsze zdolności ofensywne), promując wersję, że potencjał militarny Sił Zbrojnych RP jest przesadzony.
Jak donosi OBOZ.UA, od początku 2022 r. rosyjscy okupanci wywieźli na Białoruś ponad 2400 ukraińskich dzieci w wieku od 6 do 17 lat. Dzieci zostały uprowadzone z co najmniej 17 miast na tymczasowo okupowanych terytoriach.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!