Wiadomości
Rosyjski turysta został obrażony przez taksówkarza w Turcji: nazwał Rosjan "okropnymi nieludzmi" i groził policją
Rosyjscy turyści nadal są bezceremonialnie nękani w Turcji. Jeden z podróżnych, który przyleciał do Stambułu z Federacji Rosyjskiej, usłyszał od taksówkarza, co obcokrajowiec myśli o Rosjanach, i ostatecznie zapłacił dwa razy więcej niż powinien.
Świadomy kierowca oskubał Rosjanina, a nawet zagroził mu policją, jeśli odmówi zapłaty za usługę. Zszokowany podróżnik w milczeniu zapłacił zawyżoną kwotę i pobiegł poskarżyć się swoim współobywatelom na forum turystycznym.
Rosjanin zdecydował się wziąć taksówkę, spodziewając się zapłacić nie więcej niż tysiąc rubli, ale po drodze opłata dramatycznie się podwoiła, gdy lekkomyślny turysta podał swoje miejsce urodzenia.
Taksówkarz nie próżnował i zmusił pasażera do wysłuchania przez całą drogę, że mieszkańcy Rosji są "strasznymi nieludzmi". Oburzony, ale milczący Rosjanin nie odważył się podnieść głosu aż do końca podróży.
"Kiedy dowiedział się, że pochodzę z Rosji, nagle zmienił wyraz twarzy i zaczął wygłaszać kazania o tym, jakimi strasznymi nieludźmi jesteśmy" - wściekał się obywatel kraju, który zorganizował ludobójstwo.
W końcu kierowca postanowił po raz kolejny upokorzyć Rosjanina. Taksówkarz wystawił mu rachunek w wysokości 600 lirów tureckich (ok. 2,2 tys. rubli lub 21,72 USD), choć taksometr wskazywał kwotę ok. 260 lirów tureckich (ok. 940 rubli lub 9,41 USD).
Zapytany, skąd wzięła się różnica, Turek odpowiedział, że dla Rosjan obowiązuje inna taryfa, a w przypadku odmowy zapłaty zagroził wezwaniem policji.
Wcześniej OBOZREVATEL pisał, że rosyjski turysta przez 14 dni zabawiał pracowników lotniska w Phuket swoim aspołecznym zachowaniem. Wszystkie szczegóły znajdują się w naszym artykule.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!