Wiadomości
Nazwano mało znaną zasadę, która nie pozwala na pozbawienie Usyka tytułu mistrza absolutnego
Absolutny mistrz świata wagi ciężkiej Ołeksandr Usyk (22-0, 14 KO) nie może zostać pozbawiony swojego statusu do 2 lipca tego roku. Tego dnia kończy się bowiem medyczne zawieszenie naszego rodaka w treningach i walkach po zwycięstwie nad Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO).
Taką informację podał brytyjski tabloid The Sun, nazywając tę sytuację mało znanym przepisem. Zdaniem dziennikarzy, nie ma możliwości, aby Międzynarodowa Federacja Bokserska (IBF) odebrała Usykowi tytuł i wystawiła go do walki pomiędzy Filipem Hrgovicem (17-0, 14 KO) i Danielem Dubois (20-2, 19 KO) 1 czerwca.
Oznacza to, że rewanż Usyka z Furym, który zaplanowano na październik, być może znów o wszystkie pasy dywizji. Dzień wcześniej media wymieniły trzy powody, dla których dla promotorów i organizacji korzystne byłoby utrzymanie Ukraińca w roli absolutnego mistrza. Jednocześnie ekipa naszego boksera będzie apelować do IBF o zrobienie wyjątku dla obowiązkowej obrony.
Warto zaznaczyć, że Fury również został zawieszony w prawach boksera po walce z Usykiem. Wiadomo już, że Brytyjczyk aktywuje klauzulę rewanżową. Bukmacherzy rozpoczęli już przyjmowanie zakładów na walkę.
Promotor Ołeksandr Krasiuk wypowiedział się na temat pozbawienia Usyka tytułu absolutnego mistrza świata. Z kolei były bokser David Haye przewidział, że nie dojdzie do rewanżu Ukraińca z Furym.
Jednocześnie pojawiły się informacje, że International Boxing Federation (IBF) może pozostawić Ukraińca z pasem organizacji. Media dowiedziały się o trzech powodach takiej decyzji.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!