Currency
Dron zaatakował fabrykę samolotów: szczegóły porannej "bawełny" w Smoleńsku w Rosji
W piątek 17 listopada dron zaatakował Zakłady Lotnicze w Smoleńsku. Nad ranem słychać było tam eksplozje.
O szczegółach poinformowały rosyjskie media propagandowe. Według nich około godziny 8 rano dron został rzekomo "stłumiony przez siły walki elektronicznej" i spadł na teren zakładu lotniczego.
Po południu gubernator obwodu smoleńskiego poinformował, że siły obrony powietrznej agresora "zestrzeliły ukraińskie drony typu lotniczego". Według niego stało się to w rejonie zadnieprowskim i na terytorium obwodu smoleńskiego.
Stwierdził, że były to trzy UAV, ale nie wspomniał nic o fabryce samolotów.
Według rosyjskich propagandystów, dron przebił dach warsztatu i eksplodował. Na miejscu wybuchł pożar, który został później ugaszony.
W dachu budynku pozostała metrowa dziura. Według Roszmia, nie było rannych.
W piątek rano okoliczni mieszkańcy Smoleńska skarżyli się na głośne eksplozje w pobliżu fabryki samolotów, w której produkowane są pociski rakietowe. W sumie były trzy eksplozje, tak głośne, że niektórym Rosjanom "zatrzęsło domem". Następnie nad fabryką samolotów pojawił się jasny błysk, a na miejsce zdarzenia przybyli strażacy.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, Rosja produkuje pociski X-59 w fabryce samolotów w Smoleńsku, których używa do ostrzeliwania spokojnych ukraińskich miast. 1 października nad zakładem latały bezzałogowe statki powietrzne - trzy z czterech dronów zdołały uszkodzić obiekt, według wywiadu obronnego Ukrainy.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!